Likwidacja 500 barykad, platform i domków na drzewach, 1000 zatrzymań, 450 przestępstw - policja podsumowała dwa miesiące walki z aktywistami ekologicznymi o lasy Herrenwald i Dannenroed w Hesji. "Ekolodzy" protestowali przeciwko wycince lasów pod budowę nowej drogi.
Trwająca dwa miesiące walka o lasy Herrenwald i Dannenroed zakończyła się we wtorek. W czwartek policja przedstawiła bilans starć, w których po jednej stronie brały udział setki aktywistów, niektórzy z kamieniami, flarami i pułapkami z gwoździami, a z drugiej strony do 2000 uzbrojonych policjantów z pałkami, gazem pieprzowym i armatkami wodnymi.
Aktivistinnen haben im Herrenwald die Rodungsarbeiten zum Halten gebracht. Polizei fordert sie zum Verlassen des Waldes auf. #keineA49 #DannenroederForst #Herrenloswald pic.twitter.com/XPRxo4dryR
— Joerg Cezanne (@joerg_cezanne) October 14, 2020
Bilans ostatnich dwóch miesięcy w lasach Herrenwald i Dannenroed, to: zlikwidowanie 500 barykad, platform i domków na drzewach, 1000 zatrzymań, 450 przestępstw - informuje dziennik "Bild".
Noch immer werden in #Gegenüber im #Herrenwald Personen von Bäumen geholt. In der Baumkrone einer hohen Kiefer sitzen noch drei Aktivist:innen, die aktuell geräumt werden.
— Jannis Große (@jannisgrosse) October 20, 2020
Parallel werden im Umfeld kleinere Bäume gerodet, auch direkt neben besetzten Bäumen. #KeineA49 #A49 pic.twitter.com/FnvEmIurY7
- Ustalono tożsamość 3200 osób, przeprowadzono 2500 eksmisji, wszczęto 1550 postępowań w sprawie wykroczeń
- powiedziała Sylvia Frech, główny inspektor policji.
Da diverse settimane è in corso nella Germania centrale una protesta per salvare la foresta di #Dannenröd dai lavori di allargamento del tracciato dell’Autostrada 49.
— global_project (@global_project) November 17, 2020
Sgombero in corso da domenica, gravemente ferite 3 persone.
Via @Ende__Gelaende pic.twitter.com/tCnF9UQOaz
Są też dwie sprawy dotyczące podejrzeń o... usiłowanie zabójstwa policjantów.
"W jednym z tych przypadków domek został zrzucony na funkcjonariuszy policji. Policjantom ledwo udało się dostać w bezpieczne miejsce. W drugim przypadku oficer z zespołu interwencji wysokościowej został kopnięty w głowę, gdy próbował uratować osobę znajdującą się na wysokości pięciu metrów"
- Czasami używaliśmy pałki, gazu pieprzowego, armatki wodnej. Jako policja jesteśmy po to, by egzekwować praworządność
- przyznał detektyw Jochen Wegmann.
Im #Herrenwald wird gerodet. Auf Transpiträger*innen einer spontanen Soli-Demo wird von der @Polizei_MH eingeschlagen. Sieht so Versammlungsfreiheit aus? Wo ist da der Rechtsstaat, @talwazir? pic.twitter.com/q9nlJxMJby
— FridaysforFuture Marburg #DanniBleibt (@FFF_MARBURG) October 2, 2020
Policja pozostanie na miejscu, aby zabezpieczać trasę wraz z pracownikami ochrony firmy budującej autostradę. Aktywiści już zapowiedzieli w internecie, że nadal będą zakłócać budowę A49.