Spór o pomnik Katyński w Jersey City przybiera coraz dziwniejszą formę. Granicę przekroczył burmistrz Steven Fulop, który zwyzywał marszałka Senatu RP, Stanisława Karczewskiego. Słowa jakie padły są po prostu ohydne.
Polonia jest zbulwersowana planami usunięcia Pomnika Katyńskiego w Jersey City z placu nad rzeką Hudson, naprzeciwko Manhattanu. Krążące od kilku tygodni pogłoski potwierdził burmistrz miasta.
Do sprawy odniósł się dwa dni temu marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
- ocenił Karczewski. Dodał, że Pomnik Katyński w Jersey City "mówi o naszym heroizmie, o naszych bohaterach, mówi też o tragicznych wydarzeniach".
Zaniepokojenie losem pomnika wyraził polski ambasador w Waszyngtonie.
Zachęcam wszystkie zaangażowane strony do podjęcia produktywnego dialogu, aby znaleźć rozwiązanie, które nie uwzględnia przeniesienia pomnika na stałe
- napisał w specjalnym oświadczeniu ambasador Piotr Wilczek.
Głos zabrał Steven Fulop. Ewidentnie nie wsłuchał się w głos ambasadora Wilczka. Burmistrz Jersey City w skandalicznych słowach odniósł się do marszałka Karczewskiego. Polskiego polityka określił mianem „znanego antysemity” i „białego nacjonalisty”.
Here is truth to power outside of a monument. All I can say is this guy is a joke. The fact is that a known anti-Semite, white nationalist + holocaust denier like him has zero credibility. The only unpleasant thing is Senator Stanislaw. Period. I’ve always wanted to tell him that https://t.co/xG0MUHiaIJ
— Steven Fulop (@StevenFulop) 3 maja 2018
Długo na reakcję czekać nie trzeba było.
Zareagował ambasador RP w USA. Piotr Wilczek napisał, że ten atak na marszałka jest bezpodstawny. Ponownie wezwał do konstruktywnego dialogu.
Mayor @stevenfulop: your accusations regarding Speaker @stkarczewski are baseless and I categorically condemn them. I renew my appeal from Monday for constructive dialogue w/ the Polish-American community to #SaveKatynMonument. @PolishEmbassyUS @MSZ_RP @MGolubiewskiPL
— Piotr Wilczek (@AmbWilczek) 4 maja 2018
Do sprawy odniósł się również Jonny Daniels, prezes fundacji Ftom The Depths. Ocenił, że marszałkowi należą się przeprosiny, ponieważ wypowiedziane przez burmistrza słowa, są skandaliczne i mijają się z prawdą.
„Najwyraźniej nie wiesz o czym mówisz” – pisze Daniels.
Mayor, as a Jew working in Poland I can tell you your words are scandalous . You owe him an apology. You should not be throwing around terminology like “holocaust denier” when you clearly don’t know what your talking about. https://t.co/Xrxgx4RmNA
— Jonny Daniels (@MrJonnyDaniels) 3 maja 2018
Głos zabrał również podsekretarz stanu w MSZ Marek Magierowski. Nazwał burmistrza nieokrzesanym i nieświadomym.
„Ten facet to żart” – dodał.
Incredibly uncouth and outrageously ignorant. To say the least. This guy is a joke. https://t.co/mlqFgPahL2
— Marek Magierowski (@mmagierowski) 3 maja 2018