Narastają problemy w szeregach francuskiej policji. Funkcjonariusze, którzy od kilku lat są obiektem nasilających się ataków ze strony m.in. fundamentalistów islamskich, borykają się problemami psychicznymi oraz myślami samobójczymi, które deklaruje nawet co czwarty policjant.
Jak wynika z badań, które przeprowadziło towarzystwo ubezpieczeń policji - Mutuelle Generale de la Police (MGP), niemal co czwarty francuski policjant ma myśli samobójcze lub zetknął się z problemem samobójstwa wśród kolegów ze służby. Co więcej, 40 proc. funkcjonariuszy policji we Francji boryka się z problemami psychicznymi.
Autorzy badania wskazują, że stan zdrowia psychicznego policjantów ma silny związek z warunkami pracy i środowiskiem zawodowym, a problemy pogłębia zła relacja między funkcjonariuszami, a także brak właściwych reakcji ze strony przełożonych. Eksperci wskazują na konieczność poprawy dostępu do pomocy psychologicznej.
Ankietowani policjanci skarżą się również na brak czas na zadania oraz trudności z godzeniem służby i życia prywatnego.
Duże znaczenie dla morale policjantów mają także napięte kontakty z lokalnymi społecznościami. Od kilku lat policja francuska styka się z narastającymi aktami agresji ze strony m.in. fundamentalistów islamskich, które niekiedy kończą się tragicznie.
W kwietniu 2021 r. Francją wstrząsnęła wieść o zamachu na policjantkę w Rambouillet. Kobieta, raniona nożem przez 36-letniego Tunezyjczyka, zmarła, pozostawiając dwójkę dzieci. Niedługo później, na początku maja, interweniującego policjanta zastrzelił w centrum Awinionu handlarz narkotyków. Pod koniec maja uzbrojony napastnik zaatakował policjantkę z La Chapelle-sur-Erdre. Pomimo ciężkich obrażeń, kobiecie udało się przeżyć.
Eksperci podkreślają, że policjanci mogą być przez radykalnych islamistów postrzegani jako "zagrożenie ze strony świeckiego państwa" i zbrojne ramię, które ma na celu zniszczenie islamu. Funkcjonariusze domagają się zwiększonej ochrony swojego zdrowia i życia. Z drugiej strony, głośno komentowana jest w mediach brutalność francuskiej policji, szczególnie w tłumieniu różnego rodzaju manifestacji i protestów.
19 maja pod budynkiem Zgromadzenia Narodowego w Paryżu zgromadziły się tysiące funkcjonariuszy policji, domagając się zwiększenia bezpieczeństwa pracy. Na ustawionej na miejscu scenie widniał napis "Mamy być opłacani, aby służyć, a nie umierać". Policjanci wskazywali, że brakuje im wsparcia, a ich formacja jest pozostawiona "sama sobie", funkcjonując w warunkach "absolutnej przemocy".
Jak wynika z policyjnych statystyk, w ciągu ostatnich 25 lat samobójstwo popełniło ponad 1100 francuskich policjantów. Tylko od 1 stycznia 2021 r. życie odebrało sobie 16 funkcjonariuszy.