Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaprosiło do tworzenia Centrów Integracji Cudzoziemców m.in. organizacje znane z oczerniania obrońców polskiej granicy, a także trzy niemieckie fundacje finansowane przez rząd federalny. Wcześniej w tym resorcie utworzono specjalny departament, którego jednym z głównych zadań jest obsługa unijnego funduszu realizującego tworzenie nowych placówek dla migrantów.
Niedawno głośno było o planach utworzenia w całej Polsce ponad 49 CIC. Mają one zapewniać szeroką opiekę migrantom. Będą tworzone wspólnie przez samorządy wojewódzkie i organizacje pozarządowe przy wsparciu rządu. Na ten cel ma być przeznaczonych ponad 432 mln zł, co wzbudziło liczne kontrowersje.
Na początku tego roku w MRPiPS powstał nowy departament. Jak czytamy w zarządzeniu ministra z 22 stycznia 2024 roku ws. ustalenia regulaminu organizacyjnego MRPiPS, Departament Integracji Społecznej odpowiada za realizację zadań dotyczących integracji cudzoziemców. Do tych zadań należy m.in. „prowadzenie spraw związanych z implementacją Funduszu Azylu, Migracji i Integracji na lata 2021–2027” oraz współpraca m.in. z urzędami wojewódzkimi czy organizacjami pozarządowymi działającymi w tym obszarze. Właśnie z wspomnianego funduszu (FAMI) mają być finansowane CIC.
Jak informuje MSWiA, celem Funduszu Azylu, Migracji i Integracji jest „przyczynianie się do skutecznego zarządzania przepływami migracyjnymi i do wdrażania, wzmacniania i rozwijania wspólnej polityki azylowej i wspólnej polityki imigracyjnej zgodnie z odpowiednim unijnym dorobkiem prawnym i przy pełnym poszanowaniu zobowiązań międzynarodowych Unii i państw członkowskich”. W celach szczegółowych wskazano m.in. rozwijanie zasobów do prowadzenia rekrutacji za granicą zgodnie z zapotrzebowaniem polskiego rynku pracy, szkolenie Straży Granicznej czy właśnie stworzenie sieci CIC.
W związku z tym rząd zorganizował spotkania z udziałem organizacji pozarządowych. Jak dowiedziała się „Gazeta Polska”, jedno z takich spotkań odbyło się 17 kwietnia tego roku w MRPiPS. Wzięli w nim udział m.in. aktywiści z organizacji znanych z oczerniania funkcjonariuszy i żołnierzy broniących granicy polsko-białoruskiej. Co ciekawe, aktywiści nie byli zachwyceni programem CIC i krytykowali na przykład, że koncepcja nie była przemyślana oraz jest narzucana centralnie. Przedstawiciele części organizacji twierdzili, że podmioty tworzące CIC powinny otrzymać jeszcze więcej kompetencji, ponieważ, jak przekonywali, to właśnie aktywiści mają najlepsze doświadczenia. Ubolewali, że poprzedni rząd doprowadził do zbudowania zapory na granicy z Białorusią, a realną pracę z migrantami mieli wykonywać właśnie aktywiści. Przekonywali, że to oni powinni być uznani przez państwo za prawdziwych liderów procesu opieki nad cudzoziemcami. Ocenili, że wsparcie migrantów nie powinno być centralizowane.
Zapytaliśmy ministerstwo o wydarzenie z 17 kwietnia. Jak informuje MRPiPS, resort ten pełni w sprawach CIC rolę konsultacyjną i taki charakter miało spotkanie. „Zaproszenie zostało wystosowane do 41 polskich organizacji pozarządowych, które w ramach swojej działalności zajmują się m.in. sprawami migrantów, kwestiami migracji i integracji społecznej” – czytamy w odpowiedzi. „Wiodącym tematem spotkania było nawiązanie i określenie pól współpracy MRPiPS z organizacjami pozarządowymi w zakresie integracji społecznej cudzoziemców w Polsce. Zaplanowane i zrealizowane punkty dyskusji obejmowały m.in. omówienie zakresu działania i odpowiedzialności – wówczas nowo powstałego – Departamentu Integracji Społecznej w MRPiPS, możliwości wykorzystania środków z unijnego Funduszu Azylu i Migracji i tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców, a także omówienie procesu powstawania i funkcjonowania przyszłych Centrów Integracji Cudzoziemców. Ponadto organizacje obecne na spotkaniu zostały poproszone o podzielenie się swoją perspektywą na zaprezentowane w ramach naboru tzw. wytyczne funkcjonowania przyszłych CIC w Polsce, a przede wszystkim swoją rolę jako potencjalnych partnerów dla marszałków, którzy są przewidziani w ramach naboru jako główni wykonawcy CIC w swoich województwach” – informuje MRPiPS.
Na liście organizacji zaproszonych do MRPiPS znalazły się m.in. trzy niemieckie fundacje. Fundacja Konrada Adenauera i Fundacja Heinricha Bölla były wcześniej opisane w „GP” przez Grzegorza Wierzchołowskiego. Ta pierwsza jest związana z partią CDU i prowadzi działalność w ponad 120 państwach. Fundacja przekonuje, że ma służyć wspieraniu prawa ludzi do życia w godności i rozwoju demokracji. W przeszłości była mocno zaangażowana we wzmacnianie współpracy niemiecko-rosyjskiej. Wspierała także środowiska Platformy Obywatelskiej.
Fundacja im. Heinricha Bölla to kolejny podmiot utrzymywany z niemieckiego budżetu federalnego. Fundacja ta prowadzi działalność lewicową i proekologiczną, jest związana z partią Zielonych. Co ciekawe, patron Fundacji to niemiecki pisarz, który w 1939 roku służył w Wehrmachcie i brał udział w kampanii wrześniowej przeciwko Polsce. Kolejną organizacją zaproszoną przez MRPiPS była Fundacja Friedricha Eberta, również finansowana przez niemiecki rząd federalny, która wspiera ruchy lewicowe i klimatyczne.
Pytania o tworzenie CIC wysłaliśmy do wszystkich urzędów marszałkowskich. Nie wszystkie jednak odpowiedziały, ale większość województw wzięła udział w naborze. Część zaproponowała rządowi, by CIC były tworzone m.in. przez urzędy pracy, Caritas, ale inne chcą powierzyć to zadanie organizacjom znanym z atakowania żołnierzy z polskiej granicy, choćby wielokrotnie opisywanej przez nas Fundacji Ocalenie, z którą współpracowała Magdalena Ch., partnerka rosyjskiego szpiega Pawła Rubcowa. Ta organizacja była też wśród zaproszonych 41 podmiotów na wspomniane spotkanie w ministerstwie. Według planu Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej, CIC mają powstać w Warszawie i byłych miastach wojewódzkich: Ciechanowie, Ostrołęce, Płocku, Radomiu, Siedlcach. „Realizacja projektu będzie odbywała się w partnerstwie z organizacjami pozarządowymi, które zostały wyłonione w otwartym naborze na partnera: Fundacja Ocalenie, Fundacja Polskie Forum Migracyjne, Fundacja Ukraiński Dom oraz Fundacja dla Wolności” – czytamy w otrzymanej odpowiedzi. Zostaną otwarte najprawdopodobniej w pierwszej połowie 2025 roku. Od MSWiA uzyskaliśmy informację, że ocena merytoryczna wniosków w ramach naboru z FAMI dotyczącego sieci CIC zakończyła się 15 października. „W najbliższym czasie odbędzie się posiedzenie Komitetu Oceny Projektów, którego celem będzie zatwierdzenie listy wspomnianych projektów” – czytamy w wiadomości, którą otrzymaliśmy 29 października. Organizacje otrzymają pieniądze i otworzą CIC po zaakceptowaniu wniosków i podpisaniu umów.