Konferencja Episkopatu Włoch przyłącza się do obrony św. Jana Pawła II przez papieża Franciszka. Chodzi o wypowiedź Ojca Świętego, w której zwrócił on uwagę, że papież Polak stał się celem "obraźliwych i bezpodstawnych domysłów".
W południe w czasie spotkania na modlitwie Regina Coeli Franciszek nawiązał do obchodzonej w niedzielę uroczystości Miłosierdzia Bożego, ustanowionej przez Jana Pawła II w 2000 roku.
Papież dodał: "Mając pewność, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata, kieruję wdzięczną myśl ku pamięci świętego Jana Pawła II, który w tych dniach stał się celem obraźliwych i bezpodstawnych domysłów".
Tak odniósł się do słów brata zaginionej prawie 40 lat temu na ulicy w Rzymie 15-letniej mieszkanki Watykanu Emanueli Orlandi. Po spotkaniu z watykańskim prokuratorem, który wszczął nowe śledztwo w jej sprawie, w wywiadzie telewizyjnym Pietro Orlandi dopuścił się oszczerstw pod adresem polskiego papieża, co wywołało powszechne oburzenie, wyrażone między innymi na łamach dziennika "L'Osservatore Romano".
Prezydium Konferencji Episkopatu Włoch oświadczyło, że w imieniu biskupów przyłącza się do słów Franciszka, jakie wypowiedział w południe.
W komunikacie zaznaczono, że trzeba jednoznacznie nazwać ostatnie ataki wobec świętego Jana Pawła II.
Włoski episkopat w Niedzielę Miłosierdzia Bożego przypomniał słowa polskiego papieża: "Orędzie o Miłosierdziu Bożym stanie się pośrednio również orędziem o wartości każdego człowieka. W oczach Bożych każda osoba jest cenna, za każdego Chrystus oddał swoje życie, każdemu Ojciec daje swego Ducha i czyni go bliskim sobie". To fragment z homilii Jana Pawła II z kanonizacji świętej Faustyny Kowalskiej 30 kwietnia 2000 roku.