Za dwa dni - 1 czerwca Polacy zdecydują, kto zostanie przyszłym prezydentem Polski. W drugiej turze wyborów zmierzą się ze sobą kandydat obywatelski Karol Nawrocki oraz Rafał Trzaskowski, który jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
Finał kampanii wyborczej
Karol Nawrocki ostatni dzień kampanii spędzi, odwiedzając kilka regionów Polski. Rozpoczął w Małopolsce, gdzie o godz. 7.30 spotkał się z mieszkańcami Gorlic. Następnie uda się na Podkarpacie, by ok. godz. 11 złożyć kwiaty przy pomniku Rzezi Wołyńskiej w okolicach Jarocina. Kolejnym punktem dnia będzie spotkanie z mieszkańcami Białej Podlaskiej w woj. lubelskim o godz. 17. Wieczorem przeniesie się na Podlasie, gdzie o godz. 21 spotka się z mieszkańcami Łap, a zakończy kampanię o godz. 23 w Wysokiem Mazowieckiem.
Jego kontrkandydat - Rafał Trzaskowski swój finałowy dzień kampanii rozpocznie w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie o godz. 9.30 spotka się z mieszkańcami Włocławka. O godz. 13 odwiedzi Chojnice w woj. pomorskim, a o godz. 17 weźmie udział w kończącym kampanię wiecu w Gdańsku. Później uda się na Warmię i Mazury, gdzie o godz. 19 spotka się z mieszkańcami Elbląga, a o godz. 21.30 odwiedzi Ostródę. Kampanię zakończy o godz. 23.15 w Ciechanowie na Mazowszu.
Cisza wyborcza
O północy z piątku na sobotę, po ostatnich spotkaniach kandydatów rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania w niedzielę. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.
Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania. Nie wolno w czasie ciszy wyborczej zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Zachęcanie do udziału w wyborach nie narusza ciszy wyborczej o ile nie zawiera elementów agitacji wyborczej na rzecz któregoś z kandydatów. W czasie ciszy wyborczej zabronione jest podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grzywna wynosi od 500 tys. zł do 1 mln zł. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.
PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio Policji.