Senat wybrał na ławników Sądu Najwyższego grupę KOD-ziarzy. Na razie żaden nie złożył ślubowania, prawdopodobnie nigdy nie zostaną dopuszczeni do udziału w orzekaniu. „Codzienna” ustaliła, że I prezes SN Małgorzata Manowska wczoraj wysłała do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego pismo wzywające do przeprowadzenia reasumpcji głosowania nad uchwałą ws. ławników ze względu na ich „daleko idące zaangażowanie polityczne, które nie daje gwarancji bezstronności” - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Podczas wyboru ławników Sądu Najwyższego na nową kadencję senatorowie Platformy Obywatelskiej i ich sprzymierzeńcy zachowali się w myśl zasady „na złość PiS zrobimy awanturę”. W październiku wybrali 30 osób, a 26 z nich zostało zgłoszonych przez Komitet Obrony Demokracji, czyli skrajnie upolitycznioną organizację, znaną głównie z ulicznych awantur.
Ponieważ nazwiska ławników są jawne, to szybko na jaw wyszły wcześniejsze popisy. Okazało się również, że wielu było działaczami PO, a nawet startowali w wyborach pod szyldem tej partii.
Jak już informowaliśmy, Anita Czarniecka, swego czasu kandydatka Koalicji Obywatelskiej na radną, protestowała przeciwko przekopowi Mierzei Wiślanej i udzieliła komentarza „Sputnikowi”, tubie rosyjskiej propagandy. Wśród pozostałych nie brakuje niedoszłych samorządowców KO, uczestników ulicznych burd czy chamskich hejterów obrażających prezydenta, premiera, ministrów, parlamentarzystów. Albo Straż Graniczną, wojsko, policjantów, księży, Trybunał Konstytucyjny... Niemal każdy chwalił się grafikami z ośmioma gwiazdkami.
Oczywiście wybór takich osób wywołał burzę. „Zdecydowano się na skierowanie do SN grupy najczęściej wulgarnych aktywistów opozycyjnych. Co pokazuje, że intencja opozycji jest jasna: w Sądzie Najwyższym mają być jej zatwardziali zwolennicy, również tacy, których zachowanie publiczne jest nieakceptowalne” – mówił wówczas „Codziennej” wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Kadencja ławników z KOD miała się zacząć 1 stycznia? Sprawdziliśmy. Dotychczas żaden nie złożył ślubowania. I prezes SN przyjęła ślubowanie jedynie od czworga ławników II kadencji, którzy wcześniej pełnili służbę.
- Natomiast co do pozostałych osób przedstawionych w uchwale Senatu, po zapoznaniu się z aktywnością społeczną i publicystyczną tych osób, znaną m.in. z mediów społecznościowych, prezes Manowska powzięła zasadnicze wątpliwości co do spełnienia przez te osoby ustawowych wymagań stawianych przed ławnikami
– potwierdził „Codziennej” sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik Sądu Najwyższego.
‼️TYLKO U NAS \ Prezes SN wzywa Grodzkiego. Szczegóły w weekendowym wydaniu! W #GPC również „Benedykt XVI – papież utkany z delikatnej przędzy”, wywiad z byłym asystentem Josepha Ratzingera.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) January 4, 2023
Więcej na https://t.co/pVhIB4XoR4⁰// https://t.co/QI25BDHptz pic.twitter.com/vqs6jsHXnK