To jest kolejny krok w kierunku tego, aby policjanci czuli się niepewnie i bali się realizować nakładane na nich zadania. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, powodująca obniżenie poziomu bezpieczeństwa w Polsce i na naszej wschodniej granicy, gdzie kierujemy dodatkowe siły policyjne z całego kraju. Przecież ci ludzie, którzy przeczytają tego typu informacje, zaczną odwracać głowę i będą bać się podejmować interwencje – mówi nam były Komendant Główny Policji, emerytowany generalny inspektor Policji, Jarosław Szymczyk.
Policjant Tomasz Waszczuk, który w lutym 2022 r. nie chciał wpuścić posłanek Koalicji Obywatelskiej – Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej - do strefy zamkniętej w pobliżu granicy polsko-białoruskiej, właśnie usłyszał zarzut prokuratorski przekroczenia uprawnień. Sprawa upadła za poprzedniej władzy, jednak ten sam prokurator wrócił do wydarzeń i złożył w sądzie akt oskarżenia. Tomaszowi Waszczukowi grozi do trzech lat więzienia.
Dla mnie ta decyzja jest skandaliczna i kompletnie niezrozumiała Tomasz Waszczuk, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce, to był wzorowy funkcjonariusz policji. Człowiek niezwykle zaangażowany i oddany, a przy tym wielokrotnie wyróżniany, wykonywał swoje zadania zgodnie z literą prawa
- Poczuwam się w pewnym sensie do odpowiedzialności, bo to były polecenia, które otrzymywał od nas, od przełożonych, od komendanta powiatowego, komendanta wojewódzkiego i komendanta głównego wynikające z przepisów prawa. Nagle za to, że postępował zgodnie z prawem, stawia mu się zarzuty
– dodaje emerytowany generalny inspektor.
Prokuratura Bodnara ścigająca policjanta za to, że wykonywał swoje obowiązki na granicy to skandal! pic.twitter.com/3mTdIGFU0o
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) July 26, 2024
Jak przekonuje były Komendant Główny Policji, jest to kolejny krok w kierunku tego, aby policjanci czuli się niepewnie i bali się realizować nakładane na nich zadania.
Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, powodująca obniżenie poziomu bezpieczeństwa w Polsce i na naszej wschodniej granicy, gdzie kierujemy dodatkowe siły policyjne z całego kraju. Przecież ci ludzie, którzy przeczytają tego typu informacje, zaczną odwracać głowę i będą bać się podejmować interwencje. Policjanci to bardzo profesjonalni ludzie, ale wcale nie zdziwię się, że zaczną się bać działać w sposób zdecydowany po tego typu decyzjach prokuratury, które są skandaliczne
Zdaniem Jarosława Szymczyka policjanci powinni teraz usłyszeć słowa wsparcia od swoich przełożonych, od ministra spraw wewnętrznych i administracji, od komendanta głównego policji. Ze strony ministra sprawiedliwości oczekiwałbym natychmiastowej reakcji i odkręcenia bulwersującej historii - kończy były Komendant Główny Policji.