Bezzałogowe statki powietrzne w ostatnim czasie stały się tym, co pomaga uzyskać przewagę na polu bitwy. Można postawić śmiałą tezę, że w najbliższej przyszłości będzie rosnąć zapotrzebowanie na systemy służące do niszczenia właśnie takich maszyn. Co ciekawe, nad jednym z takich projektów pracują Polacy!
Co prawda, do światowych potęg w tym zakresie brakuje nam jeszcze trochę, ale trzeba przyznać, że Polska pnie się do góry, jeśli chodzi o produkcję nowoczesnego sprzętu wojskowego. To właśnie u nas powstaje coraz więcej militarnych nowinek, dlatego niewykluczone, że lada chwila, a dopiszemy do tej listy również system zwalczania dronów. Pracują nad nim Zakłady Mechaniczne Tarnów S.A.
Kilka dni temu zaprezentowano oficjalnie polski system zwalczania bezzałogowych statków latających.
Poniżej wideo, na którym możemy przyjrzeć się nieco dokładniej jego możliwościom bojowym:
System wyposażony jest w wielolufowy karabin maszynowy kal. 12,7 mm o zasięgu 2 km, który może zniszczyć mikro drona, wystrzeliwując 30 sztuk amunicji. Co ciekawe, z działkiem połączona jest również stacja radarowa. Jest ona w stanie wykryć mini drony z odległości 10 km, mikro drony z odległości 5 km i nano drony z odległości 3 km. To jednak nie wszystko! Na działku umieszczona jest stacja z kamerą TV i w podczerwieni oraz dalmierzem laserowym o zasięgu 10 km.
Warto dodać, że polski system może być obsługiwany zarówno ręcznie, jak i działać w pełni autonomicznie automatycznie śledząc i wybierając cele dla działka. Broń może być używana nie tylko do walki z dronami, ale także do zwalczania piechoty czy służyć jako element obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu. Może być ona również zamontowana na pojazdach lub małych okrętach. Można śmiało powiedzieć, że szykuje się tu interesująca, wszechstronna konstrukcja, która za jakiś czas zapewne trafi do wyposażenia polskiego wojska.