Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Prowokacje rządu na Marszu Niepodległości. Jak im zapobiec?

Zapobiegnijmy ewentualnym prowokacjom w czasie Marszu Niepodległości, o podejrzanych incydentach informujmy oznakowaną Straż Marszu, dokumentujmy je na telefonach – apelują organizatorzy.  Rząd stara się zwalczyć manifestację, bo jest w kontrze do jego szkodliwych poczynań – oceniają.

Wojewoda mazowiecki wprowadził na terenie Warszawy zakaz noszenia i używania wyrobów pirotechnicznych. Ograniczenie to ma obowiązywać 11 listopada. Poprosiliśmy o ocenę organizatorów Marszu Niepodległości. 

Chodzi o to, żeby zastraszyć ludzi, zniechęcić do Marszu Niepodległości. W swoim wydźwięku jest manifestacją dla Polski suwerennej, niepodległej, silnej, czyli takiej, która koliduje z wizją Polski, jaką ma rząd Donalda Tuska. Nic dziwnego, ze rząd stara się zwalczyć ten marsz, bo jest kontrze do jego szkodliwych poczynań

 – powiedział portalowi Niezależna.pl rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Rafał Buca. 

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Uwaga na prowokacje!

Zachęcił, że gdyby pojawiały się jakiekolwiek wątpliwości, „podejrzenie prowokacji” lub potencjalne zagrożenie, zgłaszać je do Straży Marszu Niepodległości.

To osoby z kamizelkami z napisem: Straż Marszu Niepodległości. Będą na pewno widoczne i bardzo liczne. Gdyby ktokolwiek widział coś, co budzi wątpliwości, od razu proszę się kierować do nich. Pamiętajmy, że każdy z nas swoim telefonem może rejestrować podejrzane wydarzenia. Gorąco zachęcamy, aby je fotografować i filmować. Ale jeśli będą piękne momenty – a na pewno będą – również zachęcam do ich uwiecznienia i publikowanie na mediach społecznościowych

– powiedział. 

Na stronie Marszu Niepodległości znajduje się kompleksowy poradnik dla uczestników zgromadzeń publicznych, przygotowany wspólnie z prawnikami Ordo Iuris, który opisuje jak zachować się na tego typu wydarzeniu, lub gdyby doszło do niebezpiecznych sytuacji. 

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris i Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” będą, stosownie do swoich możliwości, oferować nieodpłatną pomoc prawną osobom, których prawa i wolności do manifestowania zostały naruszone w wyniku bezprawnych działań organów państwowych czy osób trzecich. 

Zawsze możemy się spodziewać jakiś niespodziewanych obostrzeń i prowokacji, bo znamy historię Marszu Niepodległości. Kiedy u władzy był Donald Tusk lub jego obóz wielokrotnie dochodziło do takich sytuacji, jak atak policji na Marsz, podpalenie budki pod rosyjską ambasadą. Starano się upokorzyć marsz, sprowokować jakieś zadymy. Mój apel jest taki, aby nie dać się ewentualnym prowokacjom i o poinformowanie o nich Straży Marszu

– powiedział Buca.


 

Źródło: Niezależna.pl