28 czerwca 2012 r. Sejm jednogłośnie zadecydował, że Stadion Narodowy będzie nosił imię trenera reprezentacji Polski Kazimierza Górskiego. Do tej pory nic się nie wydarzyło w tej sprawie. Opieszałość wynika z tego, że trwają rozmowy z ewentualnymi sponsorami, którzy są zainteresowani wykupem praw do nazwy stadionu.
– Naszym zdaniem lepiej jest z punktu widzenia Stadionu Narodowego poczekać, aż zakończymy rozmowy z partnerem, do którego potem zgłosimy się z pytaniem, czy stadion będzie mógł nosić podwójne imię. Zobaczymy, jaka będzie reakcja partnera – powiedziała podczas zgromadzenia sejmowej komisji sportu minister Joanna Mucha, która z góry zakłada, że w innym wypadku sponsor się nie znajdzie. Podobnego zdania jest poseł PO Jakub Rutnicki. – Musimy brać pod uwagę kwestie finansowe – stwierdził. Według wyliczeń, które przedstawił prezes firmy PL.2012 Marcin Herra, spółka spodziewa się zysków na poziomie 4 mln euro rocznie, czyli ok. 150 mln zł w ciągu 10 lat.
Minister Mucha i władze spółki PL.2012 forsują pomysł budowy pomnika trenera Górskiego przed stadionem w zamian za nadanie obiektowi jego imienia. – 16 października przystąpimy do rozmów z zainteresowanymi firmami, które chciałyby zostać sponsorem tytularnym. Planujemy również w przyszłym roku odsłonić pomnik Kazimierza Górskiego, w tej materii ściśle współpracujemy z fundacją jego imienia. Już niedługo wyłonimy projekt pomnika. Chcielibyśmy, aby pomnik został odsłonięty w czerwcu 2014 r. – powiedział „Codziennej” Mikołaj Piotrowski, rzecznik spółki PL.2012.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"