Przyczyną nieprawidłowej identyfikacji dwóch ekshumowanych w ubiegłym tygodniu ciał ofiar katastrofy smoleńskiej było nietrafne ich rozpoznanie przez członków rodzin - poinformował dziś w Sejmie prokurator generalny Andrzej Seremet.
- Jestem wstrząśnięty. Jak można teraz mówić takie rzeczy, gdy wychodzą błędy i zaniedbania naszego rządu i prokuratury? - komentuje Janusz Walentynowicz.
Oburzenia wystąpieniem prokuratora generalnego nie kryje również wnuk śp. Anny Walentynowicz - Piotr.
- Te słowa nie powinny nigdy paść - mówi portalowi Niezalezna.pl.

 
                        
        
        
        
        
     
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            