Sikorski podkreślił, że wielokrotnie ostrzegał Rosję, że jeśli ta nie odstąpi od swoich wrogich działań wobec Polski - dojdzie do dalszej redukcji obecności dyplomatycznej i konsularnej w naszym kraju.
Jak zauważył, Rosja nie tylko nie odstąpiła od ataków dywersyjnych na Polskę, ale te ataki eskaluje. Podkreślił, że gdy intencją działalności szpiegowsko-dywersyjnej są ofiary w ludziach, to mamy już do czynienia z dywersją, a wręcz z terrorem państwowym.
W związku z tym, ale to nie będzie nasza pełna odpowiedź, podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie ostatniego rosyjskiego konsulatu w Gdańsku
- poinformował. Dodał, że w ciągu najbliższych godzin zostanie to zakomunikowane stronie rosyjskiej w oficjalnej nocie.
Nie planujemy zerwania stosunków dyplomatycznych z Rosją, tak jak nie zrywają ich inne kraje, na których terytorium miały akty dywersji, czy terroryzmu
- powiedział Sikorski.
Przypomniał, że „mieliśmy atak na prywatny dom premiera Wielkiej Brytanii, mieliśmy akty dywersji w Niemczech, Czechach, Bułgarii, w kilku innych krajach, mieliśmy morderstwa”.