Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Tusk odciął służby specjalne od prezydenta. „W obliczu zagrożeń to więcej niż zbrodnia”

Nikt się wcześniej na to nie poważył. To nie tylko skandal polityczny i upadek Donalda Tuska jako premiera i polityka - oświadczył były zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, obecny doradca prezydenta, Stanisław Żaryn, odnosząc się do decyzji szefa rządu o zablokowaniu współpracy służb specjalnych z prezydentem. Informację o ruchu Tuska przekazał dziś Karol Nawrocki. Komentujący tę decyzję nie mają wątpliwości, iż jest ona poważnym ciosem w bezpieczeństwo państwa.

W piątek premier Donald Tusk w mediach społecznościowych zamieścił nagranie, na którym zarzucił prezydentowi "prowadzenie wojny z polskim rządem". Chodzi o nie podpisanie przez Karola Nawrockiego nominacji ponad 130 nominacji funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. O sprawie pisał też rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. - Zaskoczenie i przykrość - to za mało żebym mógł wyrazić to, co oni teraz czują - rzucił.

Wieczorem Nawrocki odniósł się do oskarżeń. Jak przekazał, szef rządu podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z prezydentem. - Odmówiono udzielenia istotnych informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa przedstawicielowi prezydenta podczas posiedzenia kolegium do spraw służb specjalnych. Odwołano 4 moje spotkania z szefami służb specjalnych. - poinformował. 

"To więcej niż zbrodnia"

Informacja przekazana przez prezydenta wywołała poruszenie na portalu X. Do oświadczenia głowy państwa odniosło się między innymi Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. - To niedopuszczalne i groźne dla bezpieczeństwa naszej Ojczyzny - stwierdziło BBN, komentując decyzję premiera. 

"Już wiecie na czym polega „bezprecedensowość” i „cios w system bezpieczeństwa”, no i wiecie kto jest temu winien, kto niszczy zasady i działa na szkodę bezpieczeństwa państwa!"

– stwierdził z kolei szef Biura, prof. Sławomir Cenckiewicz.

Głos w sprawie zabrał również wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Adam Andruszkiewicz. Jego zdaniem, "Donald Tusk jak zawsze przedłożył interes swojej partii ponad interes Polski, a jednocześnie wykorzystał do swojej gierki polskie służby, osłabiając jednocześnie bezpieczeństwo państwa". - W obliczu zagrożeń przed którymi stoi Polska - to więcej niż zbrodnia - podkreślił.

O niebezpieczeństwie wynikającym z decyzji szefa rządu pisze także były zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, obecny doradca prezydenta, Stanisław Żaryn. - Nikt się wcześniej na to nie poważył. To nie tylko skandal polityczny i upadek D. Tuska jako Premiera i polityka. Tu zachodzą też przesłanki do oceny prawno-karnej. Decyzje Premiera mogą być sprzeczne z art. 18 Ustawy o ABW i AW oraz art. 19 Ustawy o SKW i SWW - ocenił. 

"Odcięcie Prezydenta RP od służb specjalnych to sytuacja skandaliczna, szczególnie w okresie agresywnej wojny wywiadowczej prowadzonej przeciwko Polsce. Zyskują na tym jedynie nasi wrogowie!"

– podkreślił.

 

Źródło: niezalezna.pl