W środę Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że zawiadomił o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa zamachu stanu m.in. przez Donalda Tuska, ministrów, polityków koalicji rządzącej i niektórych prawników. Przekazał w oświadczeniu, że śledztwo wszczął prok. Michał Ostrowski.
Decyzję Święczkowskiego skomentował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Z satysfakcją przyjmuję inicjatywę Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i fakt wszczęcia śledztwa przez Zastępcę Prokuratora Generalnego na podstawie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa zamachu stanu - napisał w mediach społecznościowych lider największej partii opozycyjnej.
"Sam wielokrotnie wskazywałem na art. 127 Kodeksu karnego, bo tak powinno się zakwalifikować bezprawne przejmowanie mediów publicznych, Prokuratury Krajowej, uniemożliwianie funkcjonowania TK i KRS oraz szereg innych, jawnie łamiących prawo i Konstytucję, działań"
– podkreślił.
§ 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał, że w środę o 18:15 Kaczyński wygłosi oświadczenie dla mediów.