O głębokim wstydzie związanym z niemieckimi okrucieństwami pisał dziś na Facebooku lider niemieckiej partii CDU Armin Laschet. W ten sposób uczcił pamięć ofiar Powstania Warszawskiego, które wybuchło dokładnie 77 lat temu.
77 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
W 77. rocznicę okolicznościowy post zamieścił m.in. lider niemieckiej partii CDU Armin Laschet.
- Niemieckie okrucieństwa w Polsce podczas II wojny światowej napełniają mnie głębokim wstydem. Pokorne jest upamiętnienie bohaterów Powstania Warszawskiego 77 lat później u boku naszych przyjaciół w Warszawie. Wspólne zapamiętanie - i głęboka wdzięczność za pojednanie i pokój - pozostaje kluczowym zadaniem dla stosunków niemiecko-polskich
- napisał na Facebooku.
Słowa o niemieckich zbrodniach wojennych w Polsce nie każdemu przechodzą przez gardło. Zabrakło ich m.in. w porannym przemówieniu lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.