Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Z Niemców robi się ofiary nazistów, z Polaków ich współpracowników”. Mularczyk o niemieckiej propagandzie

- Niemcom chodzi o to, żeby świat zapomniał, że to Niemcy wywołali wojnę i te narrację w dużej mierze zrzucić także na Polskę. Stąd też nasze bardzo intensywne działania. Stąd też moja wizyta dzisiaj w Berlinie, gdzie przyjechałem z raportem o stratach wojennych w języku niemieckim i rozpoczynamy dużą dystrybucje tego raportu wśród niemieckich elit, mediów - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie TVP Info #Jedziemy.

Arkadiusz Mularczyk
Arkadiusz Mularczyk
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W ubiegłym tygodniu wizytę w Polsce złożyła delegacja Parlamentu Europejskiego. Celem wizyty miała być "chęć przekonania się na własne oczy, jak wygląda w Polsce swoboda mediów, instytucji kulturalnych i artystycznych oraz edukacja". Jak podaje oko.press, asumptem do wizyty miała być sprawa wypowiedzi Barbary Engelking, traktująca m.in. o powszechności szmalcownictwa wśród Polaków w czasie drugiej wojny światowej.

Najwięcej emocji wzbudziło spotkanie delegacji z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. -  Jesteśmy wstrząśnięci otwartością, z jaką rząd mówi o niektórych kwestiach. Czasami ktoś próbuje zrobić dobre wrażenie, ale tutaj nie (…). Nastawiło nas to dość negatywnie i uświadomiło nam, jak ważne jest podjęcie działań na poziomie europejskim – powiedziała przewodnicząca komisji CULT Sabine Verheyen. Związane z totalną opozycją media od razu przypuściły atak na ministra Czarnka, który podczas spotkania śmiał mówić o historycznych faktach w rozmowie z delegacją dotyczących II wojny światowej. 

Sprawę w rozmowie z redaktorem Michałem Rachoniem w programie TVP Info #Jedziemy skomentował wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. - Rzeczywiście jest tak, że część elit niemieckich, ale także innych krajów zachodniej Europy, buduje pewną alternatywną rzeczywistość, jeżeli chodzi o kwestie II wojny światowej, odwracając rolę ofiar i sprawców - powiedział. 

- Z Niemców robi się ofiary nazistów, z Polaków robi się współpracowników nazistów przy Holokauście Żydów. I to nie jest śmieszne, to są fakty, W tym kierunku idzie cała propaganda, narracja budowana przede wszystkim w Niemczech. Oczywiście ona nie jest przypadkowa, bo ten proces trwa od wielu lat 

– zauważył.

Mularczyk ocenił, że celem tych działań jest zmycie odpowiedzialności z Niemiec za II wojną światową. - Chodzi o to, żeby świat zapomniał, że to Niemcy wywołali wojnę i te narrację w dużej mierze zrzucić także na Polskę. Stąd też nasze bardzo intensywne działania. Stąd też moja wizyta dzisiaj w Berlinie, gdzie przyjechałem z raportem o stratach wojennych w języku niemieckim i rozpoczynamy dużą dystrybucje tego raportu wśród niemieckich elit, mediów - powiedział.

- Uważamy, że jest to konieczne, aby zatrzymać tę całkowicie fałszywą narrację dotyczącą II wojny światowej, przywrócić historie na jej właściwe miejsce, ale także pokazać, że polski punkt widzenia na agresję niemiecką, na okupacje niemiecką, na skutki i konsekwencje jakie wojna wywołała dla naszego kraju i naszej części Europy, to nie tylko sprawy ludzkie i materialne, ale także doprowadzenie do tego, że Polska na dziesiątki lat wpadła w okupacje komunistyczną i do dzisiaj ponosimy tego konsekwencje w sferze demografii, ekonomii, gospodarki - stwierdził.

 



Źródło: Niezalezna.pl

 

Adrian Siwek