"Wszystko w Polsce od kilku lat jest postawione na głowie, tzn. królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat" - tak o wyborcach Prawa i Sprawiedliwości uważa Donald Tusk. Popis swoich poglądów dał wczoraj podczas spotkania z mieszkańcami Sulechowa (woj. lubuskie). Pozostaje w takim razie zapytać - jaką pracą zhańbił się przewodniczący PO przez całe swoje życie? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie!
Programy społeczne wspierające polskie rodziny są solą w oku Platformy Obywatelskiej od wielu lat. 500 plus nie raz był określany przez ich prominentnych polityków jako pieniądze "dla patologii". Tusk najwyraźniej zapomniał, jak wielu Polaków, głównie za czasów jego rządów, wyjeżdżało masowo za granicę w nadziei na - najprościej mówiąc - lepsze życie. Korzystali tam ze świadczeń chociażby na dzieci, co w innych krajach już od dawna było czymś powszechnym. Gdy takie wsparcie pojawiło się w Polsce, bo pieniądze "których nie ma i miało nie być", jednak się znalazły, opozycja pokazała, kim dla jej polityków są tak naprawdę Polacy. W skrócie - "złodzieje, nieroby i patologia".
Taki też wydźwięk miały słowa Donalda Tuska, gdy przemawiał on wczoraj do potencjalnych wyborców z woj. lubuskiego, wykorzystując do tego śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Dlaczego? Bo najpierw zarzucił rządzącym bierność i "prześciganie się w tym, który z nich "jest bardziej za karą śmierci".
Później przeszedł już samego siebie, twierdząc, że to właśnie rządzący promują w naszym kraju przemoc - w różnej postaci.
"Żyjemy dzisiaj w kraju, gdzie władza nie tylko promuje przemoc w różnej postaci, demonstruje pogardę wobec słabych. Nie ma w tym przypadku, że w Polsce jest coraz mniej powietrza dla tych słabszych: czy to są ludzie z niepełnosprawnościami, kobiety odarte ze swoich praw, czy dzieci"
Zgodnie z tradycją, Tusk przekonywał, że w Polsce musi nastąpić wielka zmiana, która przywróci normalność, tj. takie państwo, które promuje, wspiera i ułatwia życie osobom ciężko pracującym. Jak twierdzi, tylko on może tego dokonać.
"A wszystko w Polsce od kilku lat jest postawione na głowie, tzn. królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat. Wymarzona klientela polityczna dla władzy, która sama ma sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli"
A on? Jaką pracą zhańbił się na przestrzeni lat?