W czerwcu br. Lewica złożyła poselski projekt ustawy o związkach partnerskich; 10 lipca projekt ten został skierowany do I czytania na posiedzeniu Sejmu. PSL przygotowało alternatywny projekt o statusie osoby najbliższej. I choć we wrześniu kwestia uregulowania związków partnerskich pojawiła się w wykazie priorytetów rządu, to w koalicji wciąż nie ma porozumienia w tej sprawie.
Związki partnerskie w Sejmie jeszcze w tym roku?
Czarzasty zapewnił dziennikarzy w Sejmie, że do końca roku koalicja rządząca znajdzie porozumienie w sprawie związków partnerskich.
- Wziął odpowiedzialność za to Władek Kosiniak-Kamysz i ja. Staramy się wydyskutować taki wariant, który zostanie zaakceptowany w Sejmie. Różne są metody dochodzenia do tego skutku finalnego - dodał.
Czarzasty poinformował, że obecnie ze strony Lewicy minister w KPRM Katarzyna Kotula oraz europoseł Krzysztof Śmiszek rozmawia z podobnym zespołem ze strony PSL. Dodał, że nie będzie ujawniał nazwisk polityków PSL biorących udział w rozmowach, ponieważ nie jest do tego upoważniony. - Zrobię wszystko z Władkiem Kosiniakiem-Kamyszem, żebyśmy przeprocedowali to w tym roku w Sejmie - oświadczył Czarzasty.
Jak dodał, we wtorek odbędą się dwa spotkania w sprawie projektów o związkach partnerskich. Jedno to będzie spotkanie jego z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Ze strony Lewicy będzie w nim uczestniczył także wicepremier, szef MC Krzysztof Gawkowski. - Potem będzie spotkanie z tym zespołem, który to przygotowuje. Po tych dwóch spotkaniach podejmiemy decyzję co do dalszych kroków - przekazał wicemarszałek Sejmu.
Najpierw parlament, później prezydent. Co na to Karol Nawrocki?
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował we wtorek, że prace nad projektem regulującym kwestię związków partnerskich mogłyby się rozpocząć już na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu (15-17 października). Jeżeli ustawa przejdzie przez obie izby parlamentu, trafi do prezydenta.
"Mówiłem w czasie kampanii wyborczej, że jestem gotowy do rozmowy o ustawie regulującej status osoby najbliższej" - mówił ostatnio prezydent Karol Nawrocki. Dodał przy tym, że nie zgodzi się na quasi-małżeństwa czy adopcję dzieci przez pary homoseksualne.