zbrodnie sowieckie
Informacja o śledztwie w sprawie Zbrodni Katyńskiej
Śledztwo w sprawie określanej symbolicznym mianem Zbrodni Katyńskiej, tj. w sprawie stanowiących zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości, zabójstw nie mniej niż 21 768 obywateli polskich dokonanych w okresie od dnia 5 marca do bliżej nieustalonego dnia i miesiąca 1940 r. na terytorium ZSRR przez funkcjonariuszy tego państwa, działających w wykonaniu podjętej w Moskwie w dniu 5 marca 1940 r. uchwały Biura Politycznego Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików), tj. o przest. z art. 118 § 1 k.k. w zb. z art. 123 § 1 pkt. 3 i 4 k.k. i inne, jest prowadzone przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie od 30 listopada 2004 r. Zostało wszczęte na skutek formalnych zawiadomień o przestępstwie złożonych przez stowarzyszenia skupiające krewnych ofiar mordu katyńskiego. Notoryjna wiedza o śmierci Stalina i innych wysokich funkcjonariuszy partyjnych i państwowych ZSRR, odpowiedzialnych za dokonanie mordu, nie stanowiła przeszkody dla wszczęcia śledztwa katyńskiego bowiem szczególne przepisy ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej w art. 45 ust. 4 nakazują wszczęcie i prowadzenie postępowania karnego nawet w sytuacji, gdy wiadomo jest, że nie żyją już sprawcy zbrodni. To uregulowanie ustawodawca wprowadził mając na względzie m.in. powinność zadośćuczynienia wszystkim pokrzywdzonym przez totalitaryzm – napisano w oświadczeniu IPN.
Odnowiono krzyż poświęcony ofiarom obławy augustowskiej
Odnowiony stary dębowy krzyż, poświęcony ofiarom obławy augustowskiej, który przez 28 lat stał na wzgórzu w Gibach (Podlaskie) zostanie zamontowany 6 km od tej miejscowości, w miejscu obozu, skąd oddziały NKWD i Smiersz wywoziły ofiary na śmierć w kierunku obecnej Białorusi.
"Oddajemy hołd tym, których fakt istnienia dla sowieckiego reżimu był zagrożeniem"
- Dziś oddajemy hołd tym wszystkim obywatelom Rzeczpospolitej, dla których honor i ojczyzna były największą wartością - powiedział dziś na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.