Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Biedroń odleciał, mówiąc o spotkaniu prezydentów. "Klękaj Ukraińcu przede mną"

"Prezydent Nawrocki wykorzysta spotkanie z prezydentem Zełenskim, żeby go upokorzyć" - stwierdził Robert Biedroń, eurodeputowany Nowej Lewicy. Ale bez obaw - argumentacja była jeszcze bardziej oderwana od rzeczywistości!

Autor: Anna Zyzek

Prezydent Ukrainy 19 grudnia przybędzie do Warszawy - na zaproszenie głowy państwa polskiego. 

W piątek dojdzie zatem do pierwszego spotkania prezydentów Polski i Ukrainy od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Oczywiście, ekipa rządząca wykorzystuje stanowczą postawę prezydenta Nawrockiego, co do miejsca spotkania, jako "upokorzenie" głowy państwa ukraińskiego. 

Grają wizytą Zełenskiego, by atakować prezydenta RP

Ponadto, na łamach Wirtualnej Polski ukazał się dziś rano wywiad z prezydentem, w którym między innymi poruszono wątek Ukrainy, właśnie w kontekście nadchodzącej wizyty Zełenskiego. Karol Nawrocki zapewnił, że jako Polska wciąż powinniśmy wspierać walczącą z Rosją Ukrainę, ale... na zasadach partnerstwa. 

Powinniśmy wspierać Ukrainę i wspieramy ją. Jednocześnie powinniśmy doprowadzić - i wierzę, że mi się to uda - do partnerskiego traktowania Polski przez Ukrainę. Konflikt trwa blisko cztery lata i mam wrażenie, że my - Polacy - często nie czujemy się w tej relacji jak partnerzy.

– brzmiała wypowiedź prezydenta.

I oczywiście - gdy wywiad został opublikowany, równocześnie ruszyła cała nienawistna machina pod adresem głowy państwa polskiego. Przykład w tekście poniżej: 

Biedroń odleciał...

O powyżej zacytowane słowa został zapytany dziś w rozmowie z "Super Expressem" eurodeputowany Nowej Lewicy - Robert Biedroń. Jednak jego komentarz to - trzeba określić wprost - potężna "odklejka". Dlaczego? Bo zdaniem Biedronia, "prezydent Nawrocki wykorzysta spotkanie z prezydentem Zełenskim, żeby go upokorzyć",

Jak to argumentował? Jeszcze gorzej. 

"Żeby, w być może symboliczny sposób, prowokacyjny doprowadzić do tego, żeby te słowa stały się czynem i żeby pokazać: „klękaj Ukraińcu przede mną, zobaczysz kto jest twoim panem”, w taki najbardziej prymitywny, ohydny, kibolski, żyletowy, stadionowy sposób. I to jest najbardziej obrzydliwe w prezydencie Nawrockim. Po co takie słowa opowiadać? Czemu to służy? Z tego się cieszy przede wszystkim Putin. To on otwiera szampana, kiedy widzi, że prezydent Polski nie rozumie o co jest gra"

- rzucił Biedroń, wyraźnie podekscytowany. 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, x.com

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane