Legia
Łatwa droga po puchar
Legia ma szczęście - w tym sezonie los przydzielił jej, przynajmniej do tej pory, wymarzonych rywali w drodze do finału Pucharu Polski. Po wyeliminowaniu Wisły Puławy (4:1) Wojskowi zmierzą się dziś z Ruchem Zdzieszowice, drużyną która nie dość, że okupuje dolne rejony III ligi, to jeszcze została pozbawiona przywileju gry na własnym stadionie.
Kolejny mecz prawdy
Po nieudanych meczach w eliminacjach do Ligi Mistrzów i ligowych wpadkach, wokół Legii zrobiło się gorąco. Aby uniknąć dalszej krytyki drużyna Jacka Magiery musi odnieść kilka przekonujących zwycięstw. Pierwsze ma już za sobą, choć wygrana w Pucharze Polski z II-ligową Wisłą Puławy była obowiązkiem. Teraz Wojskowi muszą zacząć odrabiać straty w Ekstraklasie - najłatwiej zrobić to w meczu z ostatnim w tabeli Piastem.
Legia liże rany po Astanie
- Porażka będzie bolała nas długo. Rozmawialiśmy na temat podniesienia się po niej. Każdy inaczej reaguje po odpadnięciu z pucharów. Tak naprawdę nie ma teraz czasu na rozpamiętywanie - trzeba patrzeć przed siebie i wykonać kolejne kroki - w ekstraklasie i eliminacjach do Ligi Europy - mówi trener Legii Jacek Magiera. Dziś jego drużyna powalczy o historyczną wygraną w Niecieczy.