Anna Walentynowicz
Cenckiewicz jakiego nie znacie! „Opowieść o Annie Walentynowicz jest jak z utworów Peji i innych raperów”
- Historia Anny Walentynowicz to jest opowieść z utworów Peji i innych polskich raperów. Bez rodziców, bez szkoły, bezdomna, rodzi wbrew wszystkim syna, którego ma z człowiekiem, który na wieść, że będą mieli dziecko, ją zostawia. Całość okoliczności sprzeciwia się temu, by została Anną Solidarność. A jednak nią była. Nie raz po prostu płakałem pisząc tę książkę – mówi Sławomir Cenckiewicz. Obejrzyj poniżej niecodzienną rozmowę z historykiem w „Wywiadzie z chuliganem”.
IPN: Będzie apelacja w sprawie dot. Anny Walentynowicz
IPN zapowiedział, że odwoła się od sądowego wyroku, który zapadł w procesie dot. zamiaru podania w 1981 r. legendzie NSZZ „Solidarność” Annie Walentynowicz leku, który mógłby zagrozić jej zdrowiu lub życiu. Sąd w Radomiu uniewinnił trzech byłych funkcjonariuszy SB.
 
             
             
             
             
            