10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Obrona” Donbasu według Miedwiediewa. „Żaden przyszły rosyjski przywódca nie odwróci tych decyzji”

Bliski rosyjskiemu prezydentowi - Władimirowi Putinowi polityk - Dmitrij Miedwiediew wpadł na pomysł „obrony” Donbasu. Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa jest przekonany o konieczności przeprowadzenia pseudoreferendów w jego okupowanych częściach, a następnie przyłączenia ich do Rosji. Jako argument, podał, że "wtargnięcie na terytorium Federacji jest przestępstwem, którego popełnienie pozwala użyć wszystkich sił samoobrony".

Nierozłączni przyjaciele?
Nierozłączni przyjaciele?
Presidential Press and Information Office / CCA 4.0 via Wikipedia Commons

Wczoraj, tj. 19 września urzędnicy Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej wezwali przeprowadzenia referendum w sprawie przystąpienia do Federacji Rosyjskiej. W trybie pilnym. Również prorosyjskie władze obwodu chersońskiego wyraziły aprobatę wobec takiego działania, zapowiadając chęć przeprowadzenia referendum na swoim terytorium. 

Rządzące w regionie zaporoskim, który w znacznej większość jest kontrolowany przez siły okupanta, wyraził chęć do przyłączenia terytoriów do Federacji Rosyjskiej, choć jak zauważa rosyjski Kommiersant - oficjalne oświadczenie nie zostało jeszcze złożone.

Pseudoreferenda w Donbasie. Kto wpadł na taki pomysł? 

Głos w tej sprawie zabrał również wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew. Jak stwierdził - w sytuacji „bezpośredniego ataku na terytorium Rosji, kraj ten będzie mógł użyć wszystkich sił samoobrony”.

"A ze względu na specyfikę rosyjskiej konstytucji, żaden przyszły przywódca Rosji, ani urzędnik nie będzie w stanie odwrócić tych decyzji"

- zastrzegł. 

Jak podaje Ukraińska Prawda - Miedwiediew jest wręcz przekonany o konieczności przeprowadzenia pseudoreferendów w okupowanych częściach Donbasu oraz przyłączenia ich do Rosji. Jego zdaniem, pozwoli to mówić o ataku na Federację Rosyjską w momencie kontynuowania działań wojennych.

W tym miejscu warto przytoczyć jego lipcowe oświadczenie, podczas którego zaznaczał, że ”jeśli spełnią się groźby ataku na Krym z Kijowa, dla ukraińskich polityków nadejdzie dzień sądu”.

Skuteczna kontrofensywa Ukraińców. Co z referendami? 

Z relacji dwóch bliskich Kremlowi źródeł portalu Meduza, rosyjskie władze przełożyły bezterminowo referenda w sprawie „przyłączenia Rosji” do samozwańczych Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, a także okupowanych terytoriów ukraińskich obwodów: Zaporoża, Charkowa i Chersonia. Warto zaznaczyć, że w każdym z wymienionych, władze rosyjskie utworzyły uprzednio tzw. administrację wojskowo-cywilną. 

Jednam z głównych powodów odłożenia zaplanowanych wcześniej działań była udana kontrofensywa siła ukraińskich, która w pewnym sensie odstraszyła rosyjskie władze. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Ukraińska Prawda, Kommiersant, wprost.pl

#Rosja #wojna #Ukraina #Dmitrij Miedwiediew #Władimir Putin #Donbas

Anna Zyzek