Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Podała się do dymisji, bo ma coś na sumieniu? Niemieckie media przewidują skandal...

Szefowa niemieckiej publicznej stacji rbb Patricia Schlesinger, która podała się do dymisji, jest teraz sprawdzana przez prokuraturę w Berlinie. Jak przekazuje prokuratura - istnieje wstępne podejrzenie malwersacji oraz czerpania korzyści przez Schlesinger i jej męża Gerharda Spoerla. Dziennik "Bild" zauważa, że w wyniku sprawy Schlesinger "cały system publicznego nadawania jest pod ostrzałem krytyki".

Patricia Schlesinger
Patricia Schlesinger
Sandro Halank, CCA-SA 3.0 via Wikimedia Commons, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:2018-05-02_re-publica_18_by_Sandro_Halank–088.jpg

Już w lipcu grupa parlamentarna AfD w Brandenburgii złożyła doniesienie na Schlesinger, ale wówczas prokuratura nie wszczęła śledztwa. Teraz jednak pojawiły się nowe publikacje - powiedział rzecznik prokuratury.

Zarzuty wyszły na jaw dzięki publikacjom w różnych mediach - pisze portal "tagesschau". Począwszy od budzących wątpliwości umów o doradztwo przy projekcie budowlanym rbb, który w międzyczasie został wstrzymany, poprzez podwyżkę pensji dla Schlesinger do ponad 300 000 euro rocznie, aż po system dodatkowych premii. Do tego dochodzą zarzuty o kolacje na koszt rbb w jej prywatnym mieszkaniu i drogi samochód służbowy, na który był podobno bardzo duży rabat.

Schlesinger zrezygnowała w niedzielę z kierowania rbb. Wcześniej zrezygnowała też z funkcji przewodniczącej ARD. Zaprzeczyła zarzutom.

Dziennikarze ulegają wpływom polityków?

W wyniku sprawy Schlesinger "cały system publicznego nadawania jest pod ostrzałem krytyki" - zauważa dziennik "Bild". Znani niemieccy profesorowie prawa krytykują "rosnącą nierównowagę polityczną w relacjach nadawców ARD".

Cytowany przez gazetę lipski specjalista od prawa mediów prof. Christoph Degenhart powiedział: "Często dostrzegam pewną polityczną jednostronność w przedstawianiu procesów politycznych".

Zdaniem Degenharta "nadawcy w sposób niezróżnicowany przyjmują linie rządowe. ARD i ZDF odgrywają coraz większą rolę jako forum aklamacji polityki".

Profesor Christoph Groepl, profesor prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie w Saarbruecken, jest zaniepokojony rozwojem nadawców publicznych. Mówi "Bildowi", że "dziennikarze ARD robią karierę z pomocą wpływowych polityków. Nie tyle chcą relacjonować, co tłumaczyć politykę rządu i edukować swoich widzów w zakresie 'postaw' i 'wartości'".

rbb, czyli Rundfunk Berlin-Brandenburg jest niemieckim nadawcą radiowo-telewizyjnym, działającym w landach Berlin oraz Brandenburgia. Wchodzi w skład ARD, skupiającej największych regionalnych nadawców publicznych w Niemczech.

 

 

 



Źródło: niezależna.pl, PAP

#prokuratura #rbb #Niemcy

az