Armia, żołnierze, zdolności obronne i uzbrojenie priorytetami przyszłorocznych wydatków Rosji – oświadczył tamtejszy minister finansów Anton Siłuanow, dodając, że podejmowane działania są po to, by "zapewnić zwycięstwo". Szacunkowe wydatki na obronę mają stanowić 6 proc. PKB. W porównaniu z bieżącym rokiem to wzrost o 2,1 proc. W przeliczeniu daje to rosyjski budżet obronny na poziomie 112 mld dolarów.
Rosyjski minister finansów wskazał, że w przyszłorocznym budżecie "uwzględniono wszystko, co niezbędne dla wojska".
Jest takie powiedzenie, że pieniędzy nigdy dość, lecz mamy wystarczająco środków, by zrealizować zaplanowane wydatki.
– powiedział w czwartek Siłuanow na Moskiewskim Forum Finansowym.
Dodał, że główny nacisk będzie położony na armię, żołnierzy, zdolności obronne i uzbrojenie.
Wszystko, co niezbędne na froncie, wszystko, co niezbędne do "zwycięstwa", jest w budżecie. Nie jest to małe obciążenie dla budżetu, ale jest to nasz bezwarunkowy priorytet.
– powiedział.
Według agencji RBK, która zapoznała się z projektem budżetu, niemal 30 proc. wydatków zostanie w przyszłym roku przeznaczone na szeroko pojętą obronę narodową. Jeżeli jednak dodamy do tego nakłady na policję i służby wywiadowcze, okazuje się, że ten sektor pochłonie aż 40 proc. całego budżetu.
Dla porównania: na rozwój gospodarczy przeznaczono 10,7 proc. (najmniej od 2007 r.), zaś na politykę socjalną – 21,1 proc. (najmniej od 2011 r.).