wydatki
To będą rekordowo drogie święta. Co robi rząd? "Nie ma chleba, są polityczne igrzyska Tuska"
Przed nami najdroższe święta wielkanocne w historii III RP – powiedział podczas debaty w Republice kandydat obywatelski na prezydenta, dr Karol Nawrocki. Dziś w podobnym tonie wypowiedział się były premier Mateusz Morawiecki. Wskazał, że drożyzna to potężny problem, "który wali, łomocze do drzwi polskich domów". – Zasoby pieniężne Polaków gwałtownie się kurczą. Dla 80 proc. klientów najważniejszym czynnikiem podczas zakupów przedświątecznych jest cena. Szukamy czegoś, co niekonicznie jest dobre, tylko po prostu tańsze – komentuje w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Andrzej Kosztowniak, poseł PiS, były minister finansów.
Ile wydamy na święta? Polacy pilnują portfela
Większość Polaków twierdzi, że ich świąteczne wydatki będą zbliżone do zeszłorocznych. Z badania przeprowadzonego przez CBOS wynika, że ponad 70 proc. planuje wydać tyle samo, co rok temu na choinkę i wystrój domu. Prawie dwie trzecie badanych przewiduje, że wyda tyle samo co w zeszłym roku na prezenty i urządzenie świąt.