Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Hierarchia wartości po rosyjsku. Takimi bzdurami karmi Rosjan kremlowska propaganda. Z Putina zrobili… świętego Mikołaja

Obecność kremlowskiej propagandy w rosyjskiej telewizji chyba już nikogo nie dziwi. W ostatnim czasie na tym polu doszło jednak do pewnej intensyfikacji działań. Najwyraźniej działania propagandystów otrzymujących bezpośrednie instrukcje od ludzi Putina przestało już wystarczać. W telewizji oraz różnych kanałach sieci społecznościowych lawinowo zaczęły pojawiać się reklamy. Ich treść nie pozostawia najmniejszych złudzeń w kwestii intencji twórców. Jak propaganda Putina przedstawia Europę w internecie i jak zachęcają Rosjan do mobilizacji? Niezwykle osobliwe zestawienie propagandowych filmów reklamowych opracowała ekspertka OSW Katarzyna Chawryło. To po prostu trzeba zobaczyć.

Zdjęcie autorstwa Yaroslav Shuraev z Pexels

Analizując materiały propagandowe zalewające od pewnego czasu rosyjski internet warto zwrócić uwagę, że autorzy tych produkcji pozostają nieznani, jednak wyraźnie widać, że zostały one wykonane w profesjonalny sposób. Są rozpowszechniane głównie na kremlowskich prowojennych kanałach na Telegramie.

Co ciekawe, jeden z tych filmików jest nawet sygnowany symbolem rosyjskiej telewizji propagandowej RT czyli Russia Today. Filmiki w większości promują udział w wojnie, udział w „operacji specjalnej” na Ukrainie, albo mają za zadanie kompromitowanie Zachodu.

Jak na Kremlu lansują mobilizację?

W pierwszym filmiku gdzieś w Rosji dziadek robi zakupy w supermarkecie i skrupulatnie odlicza pieniądze okazuje się, że nie wystarcza mu pieniędzy na tanie parówki. W rezultacie postanawia sprzedać swój samochód - starą sowiecką ładę. Na tej transakcji chce zrobić interes żądny pieniędzy kupiec. W odpowiedzi wnuk oznajmia dziadkowi, że zaciągnął się do armii i na pewno jakoś poradzą sobie materialnie.
- relacjonuje Katarzyna Chawryło.

Ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich zwraca uwagę, że rzeczywiście w przypadku Rosji - gdzie znaczna część społeczeństwa żyje w biedzie - motywacja ekonomiczna do udziału w wojnie może być bardzo skuteczna.

W tym momencie w Rosji 15 milionów obywateli żyje poniżej progu ubóstwa, a kolejne 15 milionów jest zagrożone nędzą. W tym przypadku udział w wojnie jest pokazany, jako jedyna droga do tego aby wyjść z ubóstwa.
- wyjaśnia Chawryło.

Drugi filmik idzie w tej narracji jeszcze dalej. Ojciec postanawia zaciągnąć się do armii i pójść na wojnę w Ukrainie, żeby kupić córce nowy telefon. Sądząc po ostatnich kadrach filmiku, jest to nowy iPhone zachodniej produkcji.

Ten filmik jest bardzo ciekawy, ponieważ on pokazuje problemy systemowe, które są bardzo istotne w Rosji z których powodu cierpi rosyjskie społeczeństwo. Problemy te sprawiają, że rosyjskie społeczeństwo żyje w biedzie, a wojna tylko te problemy pogłębia. Natomiast w tym filmiku udział w wojnie jest pokazany jako metoda wyjścia z biedy. Bardzo ciekawe jest to, jaką hierarchię wartości w tym filmiku prezentuje propaganda. Aby zapewnić poziom życia we własnej rodzinie, czyli aby pielęgnować te tradycyjne, chrześcijańskie, rodzinne wartości, które promuje również Kreml trzeba pójść na Ukrainę i… zabijać innych, a więc łamać przykazania. To właśnie przed takim wyborem stawia swoich obywateli Kreml.
- tłumaczy Katarzyna Chawryło.

Jak Putin został świętym Mikołajem?

Dalej jest jeszcze ciekawiej. W jednym z filmów reklamowych w roli świętego Mikołaja ukazany jest sam… Władimir Putin. Sporo filmów ma również otwarcie antyzachodnią wymowę, w ramach której rosyjskie społeczeństwo karmione jest wizją Europy pogrążonej w mroku i chłodzie ze względu na kryzys energetyczny i konsekwencje antyrosyjskich sankcji. 

Podsumowując można stwierdzić, że wszystkie te filmiki są zrobione w sposób profesjonalny. W niektórych z nich wzięli udział profesjonalni aktorzy, którzy dostali za swoją pracę wysokie wynagrodzenie. Wszystko to pozwala stwierdzić, że nie są to jakieś spontaniczne amatorskie filmiki wyprodukowane przez miłośników rosyjskiej armii, ale że to jest element jakiejś szerszej kampanii społecznej która prawdopodobnie swoje źródła ma na Kremlu.
- stwierdza ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich.


 

 



Źródło: Niezalezna.pl, OSW

#Ukraina #wojna #Rosja #związki z Moskwą #rosyjskie wpływy #propaganda Kremla #Putin

Piotr Łukawski