Władimir Władimirowicz Putin słynie z popisów pod publiczkę. Chcąc podkreślić swoją męskość i nie zachwianą upływem czasu sprawność, lubi się lansować przed rosyjskim ludem. Tym razem zaliczył jednak wtopę. Podczas kolejnego "pokazu siły" we wcieleniu hokeisty, wyłożył się przed publicznością.
Putin, jak to Putin. Raz lata na motolotni z żurawiami, innym razem poluje w Tajdze na grubego zwierza, by po chwili walczyć na macie z judokami.
Rosyjski prezydent za wszelką cenę próbuje udowodnić światu, że jest silny, zwarty i gotowy.
Władimir Władimirowicz znowu postanowił zabłysnąć, ale tym razem troszkę "chybił".
Nie wiadomo, czy upadek spowodował jakieś uszkodzenia ciała, ale Putin zdołał się podnieść i kontynuował przejazd.
ZOBACZ UPADEK PUTINA
Jest tu może właściciel czerwonego dywanu??
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 11 maja 2019
- Władimir Władimirowicz szuka???? pic.twitter.com/fd1jNdY1Pj