Po porażce Legii Warszawa w eliminacjach Ligi Europy mówiło się o konieczności sprzedaży piłkarzy ze względów finansowych. Okazuje się tereaz, że klub opuści ulubieniec trenera - ostatnio podstawowy napastnik - Chorwat Sandro Kulenovic, który przeniósł się do Dinama Zagrzeb. Tomasz Jodłowiec przeszedł natomiast do Piasta Gliwice.
Kulenovic trafił do Legii latem 2016 roku właśnie z Dinama, gdzie grał jako junior. W pierwszej drużynie Legii rozegrał 36 spotkań, zdobywając sześć bramek. W sezonie 2017/18 był wypożyczony do Juventusu Primavera, czyli młodzieżowej drużyny słynnego włoskiego klubu. Kulenovic należał do ulubionych piłkarzy Aleksandra Vukovica. Trener ostatnio regularnie wystawiał go do pierwszego składu kosztem Carlitosa. 19-letni napastnik w klubie z Zagrzebia spotka się z Damianem Kądziorem. Na odejściu Kulenovica może skorzystać Jarosław Niezgoda - autor hat tricka w meczu z Rakowem.
Jodłowiec został zawodnikiem Legii 19 lutego 2013 roku i pięć razy wywalczył z nią mistrzostwo kraju, a czterokrotnie sięgnął po Puchar Polski. W jej barwach wystąpił w 202 meczach, zdobywając 19 goli. Do Piasta przeniósł się na zasadzie wypożyczenia 24 stycznia 2018 roku i z tym klubem również wywalczył tytuł w ekstraklasie. Przed rozpoczęciem obecnego sezonu prawie 34-letni pomocnik wrócił do Warszawy, ale teraz przeniósł się na stałe do drużyny z Gliwic.