Sylwia Jaśkowiec w ostatnich latach wielokrotnie zmagała się z kontuzjami, ale ostatecznie mogła wziąć udział w zimowych igrzyskac"> Sylwia Jaśkowiec w ostatnich latach wielokrotnie zmagała się z kontuzjami, ale ostatecznie mogła wziąć udział w zimowych igrzyskac">
Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

W pożyczonych nartach na olimpijską trasę

Sylwia Jaśkowiec w ostatnich latach wielokrotnie zmagała się z kontuzjami, ale ostatecznie mogła wziąć udział w zimowych igrzyskach w Pjongczangu. Jej występ w biegu na 10 kilometrów był wyjątkowy, bo 31-latka pobiegła w pożyczonych nartach. Była najlepsza z Polek, zajmując miejsce w trzeciej dziesiątce.

Sylwia Jaśkowiec
Sylwia Jaśkowiec
by Michal 66, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Sylwia_Ja%C5%9Bkowiec_-_Puchar_%C5%9Awiata_Szklarska_Por%C4%99ba_2014_-_Trening.jpg

Okazuje się, że 24. lokata Sylwii Jaśkowiec w biegu na 10 kilometrów w Pjongczangu jest również po części zasługą... Justyny Kowalczyk. Najbardziej utytułowana polska biegaczka miała dziś wolne, ale pożyczyła narty młodszej koleżance. Jak się okazuje, była to dobra decyzja.

Wielkie ukłony dla Justyny za pożyczenie nart. Szły wyśmienicie. Chciałam podziękować Valentinie Vuerich, która poświęciła swój wolny dzień i pomogła testować narty. Wielką pomoc miałam też na trasie od trenerów i serwismenów.

- mówiła Sylwia Jaśkowiec po ukończeniu biegu na 10 km.

Mistrzynią olimpijską w tej konkurencji została Norweżka Ranghild Haga, która niespodziewanie wyprzedziła faworyzowaną Szwedkę Charlotte Kallę i słynną koleżankę z kadry Marit Bjoergen. Pozostałe Polki wypadły dużo słabiej od Jaśkowiec: Ewelina Marcisz zajęła 42. miejsce, a na 64. miejscu do mety dobiegła Martyna Galewicz.

 



Źródło: przegladsportowy.pl, niezalezna.pl

#Pjognczang 2018 #zimowe igrzyska olimpijskie #Polska #Sylwia Jaśkowiec

redakcja