Dublet Mercedesa w wyścigu o Grand Prix Rosji Formuły 1. Lewis Hamilton wygrał przed Valtterim Bottasem. Katastrofalny występ Williamsa. George Russell rozbił bolid, Robert Kubica dostał polecenie zjazdu do pit stopu. Obaj kierowcy ekipy z Grove nie ukończyli wyścigu.
Kubica jechał na ostatniej, 18. pozycji, Russell trzymał się w połowie drugiej dziesiątki. Na jednym z zakrętów nie zapanował jednak nad samochodem i uderzył w bandę. Prawie w tym samym czasie Kubica zjechał do alei serwisowej i wysiadł z bolidu.
Dostałem polecenie, żeby zjechać do boksu. Nie wiem, skąd taka decyzja. Mógłbym coś powiedzieć na ten temat, ale mogłoby to zostać źle odebrane, więc lepiej nic nie mówić
- skomentował Robert Kubica cytowany przez komentatorów Eleven Sports.
Obaj zawodnicy Williamsa dołączyli m.in. do Niemca Sebastiana Vettela, który tuż za półmetkiem wyścigu na torze w Soczi miał awarię silnika. W rywalizacji nie biorą już też udziału Francuz Romain Grosjean (Haas) oraz Australijczyk Daniel Ricciardo (Renault).
Hamilton wygrał Grand Prix Rosji
RACE CLASSIFICATION
— Formula 1 (@F1) September 29, 2019
Here's how a fantastic race at Sochi finished ?#RussianGP ?? #F1 pic.twitter.com/0BxYgnxbc0