Dyrektor piłkarskiej reprezentacji Polski Tomasz Iwan jest pełen optymizmu przed rozpoczynającymi się wkrótce przygotowaniami do Mistrzostw Świata w Rosji. Jak podkreśla w rozmowie z Polską Agencją Prasową, mundial wymaga zdecydowanie więcej pracy niż Mistrzostwa Europy we Francji, jakie miały miejsce dwa lata temu.
Polscy piłkarze na początku przygotowań odbędą obóz regeneracyjny w Juracie, by następnie przenieść się do Arłamowa. Drugie zgrupowanie potrwa do 7 czerwca, a 13 czerwca biało-czerwoni wylecą do Rosji po rozegraniu meczów towarzyskich z Chile i Litwą. Przygotowania do mundialu przebiegać będą podobnie jak te, które dwa lata temu kadra odbywała przed Mistrzostwami Europy. Między Francją a Rosją jest jednak spora różnica, o czym mówi Tomasz Iwan.
Rosja jest specyficzna. Wszystko wygląda trochę inaczej niż dwa lata temu. Do tego dochodzą sprawy papierkowe, m.in. wizy i bilety dla rodzin piłkarzy. Wprawdzie nie znamy jeszcze składu kadry na turniej, ale już trzeba o takich sprawach myśleć. Specyfika Rosji jest inna niż w przypadku Francji. Wówczas graliśmy w kraju należącym do Unii Europejskiej. Oczywiście mogłoby teraz być gorzej pod względem odległości, np. gdybyśmy grali w Australii. Nie chcę powiedzieć o Rosji, że jedziemy do kraju egzotycznego, ale tam trzeba wszystko sprawdzić dwa razy. Jestem jednak pewien, że to będzie udany turniej.
Polacy na Mistrzostwach Świata w Rosji zagrają w grupie H. 19 czerwca zmierzą się z Senegalem, 24 czerwca z Kolumbią, a 28 czerwca z Japonią.