Karl Geiger został niespodziewanie mistrzem świata w lotach narciarskich. Niemiec o pół punktu, po fantastycznej walce wyprzedził w Planicy Halvora Egnera Graneruda. Trzecie miejsce na podium zajął Markus Eisenbichler. Najlepszy z Polaków - Piotr Żyła na siódmej pozycji. Wszyscy Biało-czerwoni zmieścili się w czołowej piętnastce, co zapowiada olbrzymie emocje w niedzielnym konkursie drużynowym.
Trzecia seria konkursu w Planicy zapowiadała wielkie emocje w walce o medale. Imponujące loty najlepszych zawodników i niewielkie różnice w czołówce - tak prezentowała się sytuacje na mamuciej skoczni w Słowenii.
Na prowadzeniu był Karl Geiger. Niemiec w sobotnie popołudnie odleciał rywalom, po fantastycznej próbie zmierzono mu odległość 240,5 m. Tuż za nim plasował się rewelacyjny w tym sezonie Halvor Egner Granerud, a o podium walczyli także Markus Eisenbichler i Michael Hayboeck.
Karl Geiger o krok od tytułu mistrza świata w lotach narciarskich. Seria finałowa o 16:57! #Planica2020 #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) December 12, 2020
Pełne wyniki: https://t.co/lMQVwn69Ym pic.twitter.com/xgaKgvvnbc
Zanim na belce pojawili się główni bohaterowie dnia na górze usiadł Dawid Kubacki. Polakowi nie wyszła jednak ta próba - 196 metrów i niezbyt pewne lądowanie oznaczało, że nie utrzyma 12. miejsca. Za głowę złapał się po swoim skoku Andrzej Stękała. Polak rozczarowany lądował na 212 metrze, ale po chwili uśmiech wrócił na jego usta. Ta odległość oznaczała, że pozostanie w pierwszej dziesiątce zawodów i odniesie na Velikance życiowy sukces.
W dobrym stylu mistrzostwa zakończył Kamil Stoch. 222,5 m to było pewne prowadzenie w konkursie. Jeszcze dalej poszybował Piotr Żyła. Lądując na odległości 224,5 metra zapewnił sobie najlepsze miejsce w karierze na imprezie tej rangi.
Nadszedł czas na skoki najlepszej czwórki. Michael Hayboeck zaatakował miejsca na podium lądując poza zieloną linią. 220,5 m to była dobra odległość, ale nie wystarczyło to do zdobycia medalu. Markus Eisenbichler leciał zdecydowanie dalej - 230 m - i cieszył się na zeskoku z wysokich ocen sędziowskich i przynajmniej brązowego krążka. Halvor Egner Granerud nie pozostawił żadnych złudzeń. Będący w fantastycznej formie Norweg potężnie odbił się z progu i doleciał do 243 metra. Stawiało to w trudnej sytuacji Karla Geigera. Niemiec wytrzymał jednak ciśnienie - 231,5 m. Dobre noty za styl i kończy mistrzostwa na najwyższym stopniu podium.
Karl Geiger mistrzem świata w lotach narciarskich! #Planica2020 #skijumpingfamily pic.twitter.com/bZZQsUNYAD
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) December 12, 2020
Piotr Żyła mistrzostwa zakończył na siódmym miejscu, Kamil Stoch - ósmym, Andrzej Stękała - 10, a Dawid Kubacki - 15.
Polacy w historii mistrzostw w lotach narciarskich zdobyli tylko trzy medale. Piotr Fiajs sięgnął po brąz w 1979 roku, Kamil Stoch po srebro w 2018. Z trzeciego miejsca na podium w Oberstdorfie cieszyła się także nasza drużyna. Równe i dalekie skoki Biało-czerwonych w Planicy dają szansę na nawiązanie do tych sukcesów w niedzielnym konkursie drużynowym.