W niedzielnym konkursie startowało 40 skoczków, w tym siedmiu Polaków. Tomasz Pilch był siódmy, a Klemens Murańka, Stefan Hula i Paweł Wąsek również zakwalifikowali się do serii finałowej, ale nie zmieścili się w pierwszej dziesiątce.
Polskie podium w sobotę. Polskie podium w niedzielę. Biało-czerwoni rządzą na skoczni
Dawid Kubacki z kompletem zwycięstw w Letnim Grand Prix 2020! #Wisła #skijumpingfamily pic.twitter.com/IyBfGX4bOp
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) August 23, 2020
W sobotę odbył się pierwszy w tym sezonie konkurs LGP, także w Wiśle, a skład i kolejność na podium były identyczne.
Michal Dolezal: Polacy mają jeszcze rezerwy
- Jesteśmy świadomi tego, że w Wiśle nie było około 15 zawodników ze światowej czołówki. My jednak mamy jeszcze rezerwy - powiedział trener naszej reprezentacji, Michal Dolezal po kolejnym w całości polskim podium. #skijumpingfamily #Wisła pic.twitter.com/Tj4iQvs7XO
— Piotr Bąk (@bo0nkers) August 23, 2020
Niedzielne zawody mogły z kolei być ostatnimi tego lata. Z powodu pandemii koronawirusa wycofali się pozostali gospodarze: Szczuczyńsk, Czajkowski, Hinzenbach i Klingenthal. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) poszukuje innych organizatorów, ale na razie bezskutecznie.
Dawid Kubacki po raz trzeci w karierze wygrał Letnią Grand Prix? Na razie nasz mistrz jest liderem, a o dalszych konkursach nic nie wiadomo
Na papierze - Dawid Kubacki triumfatorem Letniego Grand Prix 2020, po raz trzeci w karierze (wcześniej 2017 i 2019).
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) August 23, 2020
Drugi Kamil Stoch, trzeci Piotr Żyła, a czwarty Tomasz Pilch!
#Wisła #skijumpingfamily pic.twitter.com/PRvx1HYG0a