Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Łzy bohatera polskiej drużyny. "Andrzej wciągnął nas za uszy na to podium" - mówi Kamil Stoch

Andrzej Stękała był mocnym punktem brązowej drużyny polskich skoczków na mistrzostwach świata w lotach w Planicy. Po niedzielnym konkursie nie krył wzruszenia, bo na Velikance odniósł swój życiowy sukces. "Andrzej zrobił niesamowitą robotę, to on nas wciągnął za uszy na to podium" - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z TVP Sport.

Andrzej Stękała był mocnym punktem polskiej drużyny skoczków w Planicy
Andrzej Stękała był mocnym punktem polskiej drużyny skoczków w Planicy
fot. facebook.com/stekalaofficial

W sobotę Andrzej Stękała zakończył konkurs indywidualny mistrzostw świata na dziesiątym miejscu. W niedzielę wraz z Piotrem Żyłą, Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim sięgnął po brązowy medal w zawodach drużynowych. Biało-czerwoni powtórzyli historyczny sukces z 2018 roku z mistrzostw świata w Oberstdorfie, a Stękała był mocnym punktem ekipy.

On już w pewnym momencie chciał kończyć karierę. To pokazuje, że warto było wytrwać. Zrobił super robotę

- mówił Adam Małysz przed kamerą TVP Sport.

Stękała zapytany po konkursie o wrażenia miał problem z rozmową. Był wyraźnie wzruszony sukcesem na skoczni w Planicy.

Brązowy medal mistrzostw świata wzruszył Andrzeja Stękałę

Andrzej zrobił niesamowitą robotę, to on nas wciągnął za uszy na to podium

- skomentował Kamil Stoch.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Andrzej Stękała #skoki narciarskie #sporty zimowe #Planica

Janusz Milewski