Siatkarze Grupy Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle pokonali w Gliwicach Projekt Warszawa 3:1 w meczu o Superpuchar Polski. Zaksa w minionym sezonie wywalczyła mistrzostwo i Puchar Polski, zespół stołeczny, pod szyldem Onico, był wicemistrzem kraju.
Trenerzy obu zespołów Nikola Grbic i Andea Anastasi przyznali przed meczem, że u progu ligi, a po wyczerpującym sezonie reprezentacyjnym, trudno oczekiwać najwyższego poziomu gry. Mieli rację. Kibice obejrzeli sporo błędów, przypadkowych zagrań i chaosu.
Na widowni dominowali kibice mistrzów Polski, na boisku w pierwszym secie wyglądało to podobnie. Projekt tylko na początku nie pozwalał rywalom „odskoczyć". Potem ekipa Grbica powiększyła przewagę i pewnie wygrała. Kiedy w drugiej partii kędzierzynianie prowadzili 24:21, wydawało się, że jest „po wszystkim". Tymczasem ekipa trenera Anastasiego wróciła do gry i na rozstrzygnięcie trzeba było długo poczekać. Ostatecznie Zaksa wygrała go 34:32.
Zawodnicy Nikoli Grbica zaczęli trzeciego seta od prowadzenia 3:0, ale potem warunki na boisku dyktowali rywale. Po dwóch asach Antoine Brizarda warszawianie prowadzili 24:19, chwilę potem skończył tę część spotkania Igor Grobelny. Najwięcej widowiskowych obron, wymian piłki było w czwartym secie. Prowadzili w nim cały czas mistrzowie kraju i dowieźli korzystny wynik do końca.
Trofeum dla ZAKSy, MVP meczu został Łukasz Kaczmarek
Ależ emocje w końcówce drugiej partii! ?? Jeden set dzieli nas od ? !
— Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (@ZAKSA_official) October 23, 2019
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs. #ProjektWarszawa 2:0 (25:17, 34:32) pic.twitter.com/1cA7kbzpoB
Dopiero teraz się dowiedziałem, że to pierwsze takie trofeum w historii klubu. Moje też, więc – dziękuję drużynie. Oczywiście to wielka przyjemność zacząć sezon od wygranej. Cieszę się, ale też jestem przekonany, że mój zespół będzie grał lepiej. To zwycięstwo napędzi nas w dalszej części sezonu
– powiedział trener Zaksy Nikola Grbic. Kapitan mistrzów Polski Benjamin Toniutti dodawał:
Fajnie, że wygraliśmy ten mecz, oczywiście, stać nas na lepszą grę. Przypominam, że dopiero od dwóch dni trenujemy w pełnym składzie. W takich spotkaniach najważniejszy jest korzystny wynik. Osiągnęliśmy go. Taki start to dobry prognostyk na starcie sezonu.
Zespół z Warszawy był sporą niewiadomą, z racji przeżywanych latem problemów finansowych i organizacyjnych. Dopiero we wtorek oficjalnie potwierdzono, że klub ma nowego właściciela, którym jest spółka Projekt Warszawa, dzień później przyznano mu licencję ekstraklasową. Rozmowy z potencjalnym sponsorem tytularnym nadal trwają.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa 3:1 (25:17, 34:32, 19:25, 25:23)