Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Stephane Antiga znów zaskoczył

Objęcie przez Stephana Antigę kobiecej drużyny DevelopResu, to największe zaskoczenie w trenerskiej karierze Francuza od czasu, gdy został wybrany szkoleniowcem reprezentacji Polski będąc jeszcze aktywnym zawodnikiem Skry Bełchatów. Jednak w Rzeszowie mogą być spokojni - przecież z Polską drużyną Antiga wywalczył mistrzostwo świata.

fivb.org/Vis2009/Images

Czwartkowy komunikat DevelopResu informujący, że Antiga od nowego sezonu będzie trenerem brązowych medalistek ostatniego sezonu, wywołał duże poruszenie w siatkarskim środowisku. W komentarzach dominowały określenia takie jak: zaskoczenie, szok i wielka niespodzianka.

Zupełnie się nie spodziewałem, że wywoła to aż takie reakcje, ale to fajnie

- przyznał ze śmiechem Francuz.

Informacja o tym, że Antiga obejmie żeński zespół z Rzeszowa zadziwiła cały siatkarski świat

W ostatnich tygodniach przedstawiano go jako kandydata do zastąpienia w Zaksie Kędzierzyn-Koźle Andrei Gardiniego. Spekulowano także, czy nie poprowadzi Paris Volley, którego jest udziałowcem, wspominano także o Skrze Bełchatów, gdzie kończył zawodniczą karierę. Tego, że obejmie stery DevelopRes SkyRes Rzeszów nie spodziewał się nikt.

W roli trenera zadebiutował w 2014 roku, gdy objął męską reprezentację Polski. Zrobił to tuż po zakończeniu kariery zawodniczej. Zatrudnienie słynnego wówczas przyjmującego było autorskim pomysłem ówczesnego prezesa PZPS Mirosława Przedpełskiego. Wiele osób wówczas także było bardzo zaskoczonych tym wyborem, zwłaszcza że biało-czerwonych czekał w tamtym sezonie występ w mistrzostwach świata, które organizowane były w kraju. Francuz wówczas sprostał wielkim oczekiwaniom i wraz z podopiecznymi zdobył złoto.

Sam bardziej byłem zaskoczony, gdy dostałem propozycję z PZPS niż teraz z DevelopResu. Nie jest to bowiem pierwszy raz, gdy otrzymałem ofertę prowadzenia kobiecej drużyny. Dwa lata temu także zgłosił się do mnie pewien klub

- zaznaczył Antiga.

Wówczas jednak wybrał możliwość prowadzenia ONICO Warszawa. W klubie tym pracował przez ostatnie dwa lata i w zakończonym niedawno sezonie wywalczył wicemistrzostwo kraju. Antiga wspomina:

ONICO było wówczas ciekawym projektem. Mieszkałem już wówczas w stolicy i ucieszyła mnie możliwość pracy na miejscu.

Francuz przyznał, że przed podjęciem pracy w Rzeszowie miał lekkie obawy:

Oczywiście, że miałem wątpliwości. Ale wiele rzeczy przemawiało za tym, aby spróbować. To coś nowego, wyzwanie, a lubię się ich podejmować. Na "tak" przemawiały też warunki pracy, miasto, hala, kibice, drużyna. Wszystko mi się podoba.

Antiga zdaje sobie też sprawę, że praca z siatkarkami może mieć inną specyfikę niż z mężczyznami.  Przyznał również, że konsultował pomysł zatrudnienia w stolicy Podkarpacia z kilkoma osobami. Zachęciły go przykłady innych szkoleniowców, którzy próbowali sił zarówno w żeńskiej, jak i w męskiej siatkówce.

Wielu trenerów przeszło taką drogę. Julio Velasco, Miguel Angel Falasca, Jacek Nawrocki czy Piotr Makowski odnosili sukcesy z zespołami męskimi i kobiecymi. Więc wiem, że jest to możliwe.

Nie mamy wątpliwości - zważywszy, że Antiga w trenerskim debiucie wywalczył dla Polski mistrzostwo świata.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Stephan Antiga #DevelopRes SkyRes Rzeszów #siatkówka

redakcja