Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Polacy znów wygrywają w Rajdze Dakar! Domżała i Marton najlepsi na 5. etapie

Startujący w kategorii lekkich pojazdów UTV Aron Domżała i Maciej Marton wygrali 5. etap Rajdu Dakar w Arabii Saudyjskiej. Polacy mieli ponad trzy i pół minuty przewagi nad drugimi na mecie Conradem Rautenbachem z Zimbabwe i Portugalczykiem Pedro Bianchi Pratą.

Autor: redakcja

Trzecie miejsce zajęli reprezentant gospodarzy Saleh Al Saif oraz Moad Alarja z Jordanii. Do biało-czerwonych stracili nieco ponad sześć i pół minuty. Domżała i Marton triumfowali również na pierwszym etapie obecnej edycji słynnego rajdu, ale później z powodu kłopotów technicznych znacznie spadli w klasyfikacji generalnej.

W rywalizacji kierowców samochodów Jakub Przygoński zajął w czwartek dziewiąte miejsce. Stracił 12 minut i 47 sekund do zwycięzcy - prowadzącego w klasyfikacji generalnej Hiszpana Carlosa Sainza.

Polak już po raz trzeci z rzędu ukończył etap w czołowej dziesiątce, jednak z powodu kłopotów technicznych na początku imprezy nie ma szans na końcowe zwycięstwo. W klasyfikacji generalnej do dwukrotnego rajdowego mistrza świata i triumfatora dwóch edycji Dakaru traci blisko siedem godzin.

Wszystkie etapy w pierwszej dziesiątce ukończył dotychczas Sonik. Po zajęciu dwukrotnie drugiej, raz czwartej, raz szóstej i teraz siódmej pozycji Polak jest czwarty w klasyfikacji quadów ze stratą 51.44 do lidera - Ignacio Casalego. Chilijczyk był w czwartek drugi, za Francuzem Alexandre Giroud'em, a na trzecim miejscu uplasował się wicelider imprezy, inny reprezentant Chile Giovanni Enrico. Tuż za Sonikiem, na ósmym miejscu na czwartkowym etapie sklasyfikowany został Kamil Wiśniewski, który jest również siódmy w klasyfikacji generalnej.

W rywalizacji motocyklistów Maciej Giemza zajął 27., a Krzysztof Jarmuż - 63. miejsce. Zwyciężył obrońca tytułu Toby Price. Za Australijczykiem uplasowali się Chilijczyk Pablo Quintanilla i Amerykanin Andrew Short.

Po środowym wypadku z powodu odniesionych obrażeń wycofał się Adam Tomiczek. Podobne kłopoty wykluczyły także triumfatora imprezy w 2017 roku Sama Sunderlanda. Brytyjczyk, który po czterech etapach zajmował szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, upadł w okolicach półmetka czwartkowej trasy i musiał wycofać się ze słynnego rajdu.

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl