Tłumy kibiców ubranych w biało-czerwone barwy zapełniły Strefę Kibica na PGE Narodowym w stolicy, by wspierać polskich piłkarzy w meczu z Senegalem. Na transmisję w znakomitych nastrojach czekają przede wszystkim młodzi ludzie oraz rodziny z dziećmi.
Większość kibiców tuż przed pierwszym meczem polskiej kadry na MŚ w Rosji podkreśla, że choć spotkanie z Senegalem może nie być łatwe, to Polska odniesie zwycięstwo.
Myślę, że to będzie bardzo trudny mecz, ale mam nadzieję, że Polska wygra, bo to dałoby nam większy spokój przed kolejnymi meczami w grupie
- powiedziała Edyta z Warszawy.
Na stadionie panuje świetna atmosfera, w takiej dużej grupie lepiej przeżywa się tego typu wydarzenia. Może to być trudny mecz, ale wierzę w naszą drużynę, w trenera Adama Nawałkę, że dobrze przygotował naszych piłkarzy. Myślę, że Polska wygra 2:0 a obie bramki strzeli Robert Lewandowski
- dodał 15-letni Adam.
CZYTAJ WIĘCEJ: Narodowa Strefa Kibica - wyjątkowe miejsce podczas mundialu. Trzeba tam być!
Z respektem do reprezentacji Senegalu podchodzi Marta, która obstawia remis.
Senegal to dla nas tak naprawdę wielka niewiadoma. Nie znamy ich gry, nie jesteśmy do niej przyzwyczajeni, może być ciężko
- uważa.
Na samym początku meczu może być ciężko, ale jak nasi przetrwają pierwsze minuty, to nie boję się o ich zwycięstwo. Polska wygra 3:0, a bramki strzelą Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek
- powiedział z kolei Andrzej, który na stadion przyszedł z żoną i 10-letnią córką Leną.
Kibice przyjechali do Warszawy z różnych stron Polski, m.in. z Krakowa, Torunia, Łodzi. W oczekiwaniu na pierwszy gwizdek sędziego zgromadzeni zarówno na płycie stadionu, jak i na trybunach śpiewają, tańczą i skandują.
Na środku płyty stadionu przygotowano cztery ekrany o wymiarach 16x9 metrów. Pod nimi znajduje się scena, na której występują zespoły muzyczne, umilając kibicom czas oczekiwania na mecz.
Organizatorzy spodziewają się, że transmisję meczu Polska - Senegal obejrzy na PGE Narodowym ponad 30 tys. widzów.