Polskie piłkarki ręczne pokonały w Kwidzynie Wyspy Owcze 28:16 (12:8) w meczu pierwszej kolejki eliminacji mistrzostw Europy 2020. W roli trenera biało-czerwonych zadebiutował Norweg Arne Senstad. W innym spotkaniu grupy 7 Rumunia wygrała z Ukrainą 27:24 (15:12).
Zgodnie z przewidywaniami w inauguracyjnym eliminacyjnym meczu mistrzostw Europy 2020 Polki wysoko pokonały Wyspy Owcze 28:16. Zawodniczki z kraju liczącego niespełna 50 tysięcy mieszkańców stawiły jednak w pierwszej połowie drużynie prowadzonej przez trenera Arne Senstada zacięty opór.
W 17. minucie po rzucie karnym Kingi Achruk biało-czerwone prowadziły 8:3, ale rywalki zdobyły trzy bramki z rzędu (dwa razy trafiła Marita Mortensen i raz Durita Christophersen Jojic) i 180 sekund później przegrywały tylko 6:8.
Polki znakomicie rozpoczęły mecz
Gorgeous double in-flight from @handballpolska for their very first goal of #ehfeuro2020 qualification! ? pic.twitter.com/CL5tEjkeks
— EHF EURO (@EHFEURO) September 25, 2019
Za chwilę było jeszcze 9:7 dla gospodyń, które zamiast wykorzystać lepsze warunki fizyczne i przy zdecydowanie wyższych umiejętnościach grać „swoje”, niepotrzebnie wdały się z rywalkami w boiskową szarpaninę. W końcówce pierwszej połowy biało-czerwone odzyskały jednak inicjatywę i na przerwę zeszły przy stanie 12:8.
Na początku drugiej odsłony błysnęła prawoskrzydłowa Aneta Łabuda, która w ciągu niespełna 12 minut zdobyła pięć bramek. To głównie dzięki niej gospodynie osiągnęły w 42. minucie najwyższą do tej pory wynoszącą osiem trafień przewagę – 19:11. Końcówka spotkania zdecydowanie należała do Polek, które popisywały się efektownymi zagraniami i ostatecznie triumfowały 28:16.
Okazałe zwycięstwo na początek eliminacji
Brawo Dziewczyny ❗️???#handballpolska pic.twitter.com/ecUkeCQ2h9
— Handball Polska (@handballpolska) September 25, 2019
W tym meczu wystąpiła 37-letnia skrzydłowa Metraco Zagłębia Lubin Kinga Grzyb, która w grudniu ubiegłego roku po fazie grupowej mistrzostw Europy zrezygnowała z gry w drużynie narodowej.
W drugiej eliminacyjnej konfrontacji Polki zagrają w sobotę w Kijowie z Ukrainą, a w niedzielę Wyspy Owcze podejmą Rumunię. Poza gospodyniami w finałowym turnieju, który w dniach 4-20 grudnia odbędzie się w Danii (Herning) i Norwegii (Oslo, Trondheim i Stavanger), zagrają po dwa najlepsze zespoły z siedmiu grup.
Polska – Wyspy Owcze 28:16 (12:8)