Po niedawnym wykupieniu kontraktu Marcina Gortata przez Los Angeles Clippers rozpoczęły się spekulacje - czy i gdzie zagra Polak. Sam zawodnik najchętniej kontynuowałby karierę w Golden State Warriors, gdzie miałby duże szanse na mistrzostwo NBA. Nie były to oczekiwania bezpodstawne, bo mistrzowie szukali właśnie gracza o podobnej charakterystyce.
Golden State Warriors podpisali jednak właśnie kontrakt z australijskim środkowym Andrew Bogutem - poinformowano na stronie ligi. Oznacza to, że Marcin Gortat, zwolniony w lutym przez Los Angeles Clippers, będzie musiał zrewidować swoje marzenia.
Gortat, zdeterminowany, by zagrać w zespole obrońców tytułu Golden State Warriors, nie przyjął niedawno oferty Milwaukee. Głośno mówiło się także o zainteresowaniu LA Lakers zakontraktowaniem Polaka. Mógłby tam występować u boku LeBrona Jamesa. Jednak Jeziorowcy szans na mistrzostwo nie mają w tym sezonie żadnych.