Dominik Kopeć zajął czwarte miejsce w biegu na 60 metrów podczas Halowych Mistrzostw Europy w Turcji. Do podium polskiemu lekkoatlecie zabrakło zaledwie... jednej tysięcznej sekundy.
Dominik Kopeć po dobiegnięciu do mety w biegu na 60 metrów HME w Turcji długo wpatrywał się w telebim na którym wyświetlano wyniki. Trzeba było dokładnej analizy finiszu, by stwierdzić, że Polak zajął czwarte miejsce z czasem 6,53, a do trzeciego Szweda Henrika Larsona zabrakło mu zaledwie jednej tysięcznej sekundy. Wygrał Włoch Samuele Ceccarelli (czas 6,48). Srebrny medal zdobył jego rodak Marcell Jacobs
Dominik Kopeć kończy finał na czwartym miejscu, przegrał medal o... 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐚̨ 𝐭𝐲𝐬𝐢𝐞̨𝐜𝐳𝐧𝐚̨ 𝐬𝐞𝐤𝐮𝐧𝐝𝐲❗️ https://t.co/KkXmOiK2pA pic.twitter.com/X7tgck86X7
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 4, 2023
Szkoda, zabrakło niewiele. Liczyłem po cichu, że jest szansa na medal. Nie spodziewałem się, że rywale tak mocno pobiegną. Jestem na siebie zły, nie wiem czemu nie rzuciłem się na metę. Mam nadzieję, że sezon letni też będzie dobry, że zakręcę się koło rekordu Polski
- powiedział Kopeć w rozmowie z TVP Sport.
Dominik Kopeć miał najlepszą reakcję startową spośród finalistów (0.144, różnice niewielkie).
— Athletics News (@Nedops) March 4, 2023
6.53 to =2. wynik w polskich tabelach historycznych na 60 metrów, szybciej pobiegł jedynie Marian Woronin (21 lutego 1987 w Liévin uzyskał 6.52 w półfinale i 6.51 w finale HME). https://t.co/ZeGEhwMckP