Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

NBA: Show LeBrona Jamesa i zwycięstwo Los Angeles Lakers z Indiana Pacers

W jedynym środowym meczu ligi NBA zakończonym po dogrywce koszykarze Indiana Pacers przegrali z Los Angeles Lakers 116:124. "Jeziorowców" do zwycięstwa poprowadził LeBron James, który zdobył 39 punktów, w tym osiem w dodatkowym czasie gry.

LeBron James poprowadził Los Angeles Lakers do zwycięstwa z Indiana Pacers
LeBron James poprowadził Los Angeles Lakers do zwycięstwa z Indiana Pacers
fot. NBA

 LeBron James wrócił do składu po pierwszym w karierze zawieszeniu (na jedno spotkanie) za niesportowe zachowanie. Poza 39 punktami gwiazdor Los Angeles Lakers, zapisał na koncie sześć asyst i pięć zbiórek. W dogrywce dwukrotnie z rzędu trafił za trzy punkty i jego zespół objął prowadzenie 120:114. Potem jeszcze podwyższył wynik na 122:116, a ustalił go Wayne Ellington.

LeBron James poprowadził Lakers do zwycięstwa z Pacers

Poza Jamesem w ekipie Lakers wyróżnili się Russell Westbrook - 20 pkt, siedem zbiórek, pięć asyst i Malik Monk - 17 pkt, osiem zbiórek. W składzie zabrakło chorego Anthony'ego Davisa. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Malcolm Brogdon - 28 punków. "Double-double", już 14. w tym sezonie, popisał się Domantas Sabonis - 14 pkt i 12 zbiórek.

Phoenix Suns nie do powstrzymania

Czternaste zwycięstwo z rzędu odnieśli zawodnicy Phoenix Suns, pokonując na wyjeździe Cleveland Cavaliers 120:115. "Słońca" do kolejnego sukcesu poprowadził Devin Booker - 35 punktów, z czego 24 w pierwszej połowie. Dobrze zagrali także: Chris Paul - 17 pkt i 12 asyst, Deandre Ayton - 16 pkt, dziewięć zbiórek i JaVale McGee - 13 pkt, 12 zbiórek.

W ekipie "Kawalerzystów" wyróżniającym się graczem był Jarrett Allen - 25 punktów i 11 zbiórek.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#NBA #LeBron James #Los Angeles Lakers

jm