Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Jan Tomaszewski po meczu z Włochami dla Niezalezna.pl: "Jerzy Brzęczek do dymisji"

Jan Tomaszewski uważa, że przegrane przez Polskę spotkanie z Włochami w Lidze Narodów przelało czarę goryczy. Legendarny bramkarz "Orłów Górskiego" i medalista piłkarskich mistrzostw świata w rozmowie z Niezalezna.pl mówi: "Po ostatnim meczu Ligi Narodów Jerzy Brzęczek powinien podać się do dymisji".

Jan Tomaszewski ocenia po meczu z Włochami, że Jerzy Brzęczek powinen podać się do dymisji
Jan Tomaszewski ocenia po meczu z Włochami, że Jerzy Brzęczek powinen podać się do dymisji
fot. PZPN

                           

Janusz Milewski: Mecz z Włochami to było najgorsze spotkanie za kadencji Jerzego Brzęczka, jako selekcjonera Biało-czerwonych?

Jan Tomaszewski: Trudno powiedzieć, ale na pewno ten mecz przelał czarę goryczy. Ja po kompromitującym meczu z Holandią powiedziałem, że należy ocenić reprezentacje w spotkaniach z mocnymi rywalami - jak Włochy czy właśnie Holandia. Ten mecz miał dać odpowiedź czy bliżej nam do dobrego występu Biało-czerwonych w Bolonii czy fatalnego w Amsterdamie. Po niedzielnym spotkaniu z Italią ja mam jedno pytanie. Jak to jest możliwe, że grało siedmiu piłkarzy, którzy występują w lidze włoskiej i tam grają kapitalnie, a w reprezentacji są o klasę gorsi od rywali z którymi mierzą się co tydzień w lidze.

Dlaczego?

Pan Kazimierz Górski miał zawodników utalentowanych, powiedzmy średniej klasy, ale zrobił z nich światowej klasy zespół. Dlaczego? Bo w reprezentacji graliśmy lepiej niż w klubach. Graliśmy fenomenalnie, bo Pan Kazimierz wydobywał z nas sto procent. A teraz... Mamy najlepsze pokolenie w historii polskiej piłki, mamy najlepszego piłkarza świata. Oni w klubach grają bardzo dobrze, a w reprezentacji katastrofalnie słabo.

Co można poprawić w takiej sytuacji...

Uważam, że umowa z Jerzym Brzęczkiem po środowym meczu z Holandią powinna zostać zweryfikowana. Siódmego grudnia będzie losowanie eliminacji mistrzostw świata, a Polska będzie losowana z drugiego koszyka. Wiadomo, że w pierwszym będą drużyny mocniejsze od nas, a awans gwarantuje tylko pierwsze miejsce w grupie. Ja osobiście uważam, że wymagania reprezentacyjne przerosły Brzęczka. Zbyszek Boniek powinien zatrudnić trenera, który ustabilizuje wreszcie naszą drużynę. Na razie gramy na zasadzie: jesteśmy za mocni na słabych, za słabi na mocnych.

Czyli mówiąc wprost spodziewa się Pan dymisji Jerzego Brzęczka. A kto powinien zostać selekcjonerem, trener zagraniczny?

Innej możliwości niż dymisja nie ma. Nie wiem czy trener zagraniczny. Przed wyborem Brzęczka - którego zresztą popierałem - mówiłem o trenerze zagranicznym, ale pod jednym warunkiem. Jego asystentem powinien być Polak. Michał Probierz, Piotr Stokowiec, albo ktoś z trenerów wyróżniających się w lidze. Po dwóch latach ten asystent mógłby przejąć reprezentację. Antoni Piechniczek mówił kiedyś o polskiej szkole trenerów. Niestety ta szkoła nie zdaje egzaminu. Zarówno Franciszek Smuda, Adam Nawałka jak teraz Brzęczek mając najlepszych zawodników w historii polskiej piłki nic nie zrobili.

Nie możemy patrzeć, że jesteśmy w finałach EURO, bo wcześniej czekają nas eliminacje mistrzostw świata. A jak to przegramy, to na cztery lata znikamy z powierzchni światowej piłki.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Jan Tomaszewski #Jerzy Brzęczek #Polska-Włochy ##POLITA #Liga Narodów

Janusz Milewski