Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Włoska dominacja w spotkaniu z Polską. Biało-czerwoni bezradni w Lidze Narodów

Polska przegrała z Włochami 0:2 w spotkaniu piłkarskiej Ligi Narodów w Reggio Emilia. Po faulu Grzegorza Krychowiaka arbiter podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Jorginho. Drugiego gola zdobył Domenico Berardi. Biało-czerwoni, którzy przez większość spotkania dla rywali byli tylko tłem, mecz kończyli w dziesięciu po czerwonej kartce Jacka Góralskiego.

Polacy przegrali z Włochami w piłkarskiej Lidze Narodów
Polacy przegrali z Włochami w piłkarskiej Lidze Narodów
twitter.com/Vivo_Azzurro

Biało-czerwoni już przed meczem z Włochami wiedzieli, że utrzymali się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Holandia ograła bowiem Bośnię i Hercegowinę 3:1, co oznaczało, że drużyna z Bałkanów zajmie ostatnie miejsce w grupie. Cel minimum został zatem zrealizowany, ale podopieczni Jerzego Brzęczka wciąż liczyć mogli na awans do Final Four rozgrywek. Ażeby przybliżyć się do tego sukcesu potrzeba było jednak osiągnąć dobry wynik w Reggio Emilia. Szansy w spotkaniu z Italią dodatkowo można było upatrywać w licznych osłabieniach rywala spowodowanych zakażeniami koronawirusem i kontuzjami.

Pomimo nieobecności kilku zawodników Włoch styl tej drużyny się nie zmieni. W ich miejsce wejdą kolejni, którzy będą chcieli wykorzystać swoją szansę i będą tak samo groźni

- słusznie doceniał przed meczem klasę przeciwnika Wojciech Szczęsny, grający od lat na Półwyspie Apenińskim, w Juventusie Turyn.

Roberto Mancini - z powodu pozytywnego wyniku testu na Covid prowadzący drużynę zdalnie - nie mógł w spotkaniu z Polską skorzystać z kilku liderów swojej drużyny - Leonardo Bonucciego czy Marco Verrattiego. Pomimo tego desygnował do gry mocną jedenastkę z wieloma gwiazdami Serie A jak Lorenzo Insigne, Nicolo Barella, Gianluigi Donnarumma. Brzęczek mający tym razem większy komfort wyboru postawił na mieszankę rutyny z młodością. Obok Grzegorza Krychowiaka, Kamila Glika i Roberta Lewandowskiego od pierwszych minut szansę gry otrzymali Jakub Moder, Kamil Jóźwiak i Sebastian Szymański.

Grzegorz Krychowiak zgrzeszył w polu karnym i Włosi zasłużenie prowadzili

Początek meczu należał wyraźnie do gospodarzy. Polacy mieli problem z utrzymaniem się przy piłce, a szybkie akcje Włochów sprawiały duże problemy naszej defensywie. Sytuacje ratował pewnie interweniujący Szczęsny. W 20. minucie Insigne wprawdzie pokonał naszego bramkarza, ale gol słusznie nie został uznany. Golkipera blokował będący na pozycji spalonej włoski zawodnik. Nawet Szczęsny był jednak bezradny przy strzale z rzutu karnego Jorginho. Krychowiak złapał wpół Belottiego, sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr i Italia wyszła na zasłużone prowadzenie.

Pierwsza połowa była tak nieudana, że Brzęczek w przerwie dokonał trzech zmian. Na murawie pojawili się Jacek Góralski, Piotr Zieliński i Kamil Grosicki. Zmieniło się też nastawienie polskiego zespołu, który zaczął grać w piłkę i przynajmniej próbował atakować. Większą jakość wciąż było jednak widać w akcjach gospodarzy, a Insigne kilkukrotnie spowodował, że kibicom Biało-czerwonych mogło skoczyć ciśnienie.

Jacek Góralski zarobił czerwoną kartkę po dwóch ostrych faulach

Góralski ostrym wślizgiem pokazał wszystkim, że Polacy będą twardo walczyć o wyrównanie. Trzeba jednak przyznać, że niejeden arbiter za faul na Belottim pokazałby od razu czerwoną kartkę. Sporo szczęścia mieli goście również w 72. minucie. Bednarek ręką zablokował strzał w polu karnym, ale gwizdek arbitra milczał. Góralski jednak nie dotrwał do końca. Brutalnie wyciął Belottiego przy linii środkowej boiska w 76. minucie i obejrzał po raz drugi żółty, a w efekcie czerwony kartonik. W tym momencie stało się jasne, że trudno będzie Polakom o korzystny wynik. Dominacja Włochów znalazła potwierdzenie w golu Domenico Berardiego, który podwyższył prowadzenie gospodarzy, z bliska pokonując Szczęsnego.

W środę na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-czerwoni zagrają ostatni mecz w tym roku - zmierzą się z drużyną Holandii. Będzie to okazja do rewanżu za przykrą wrześniową porażkę 0:1 w Amsterdamie.

                            

Włochy - Polska 2:0

Bramki: Jorginho 27' [k], D. Berardi 83'

Czerwona kartka: J. Góralski 76'

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Włochy-Polska #Liga Narodów ##POLITA #Grzegorz Krychowiak #Jacek Góralski

Janusz Milewski