Wierzę, że wynik meczu ze Słowacją będzie zwycięski dla Polaków; 2:1 dla biało-czerwonych - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki pytany, jaki typuje wynik meczu otwarcia polskiej reprezentacji na piłkarskich mistrzostwach Europy.
Biało-czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu ME w poniedziałek o godz. 18 w Sankt Petersburgu zmierzą się ze Słowacją. Morawiecki, zapytany na konferencji prasowej w Węgrowie, jaki typuje wynik spotkania, odparł, że "zwycięski dla Polaków".
Wierzę, że będzie to wynik zwycięski, 2:1. Tak sobie to wymyśliłem
- powiedział. Według premiera będzie to dobry mecz dla Polski.
Polegam na naszych chłopakach, na naszych znakomitych reprezentantach. Wiem, że są świetnie zmotywowani, zdeterminowani, grają drużynowo, a to jest bardzo ważne.
W ocenie szefa rządu polscy piłkarze mają też świadomość, że grają z trudnym przeciwnikiem.
Nie ma słabych drużyn na Mistrzostwach Europy. Życzę ze wszech miar zwycięstwa. Będę bardzo mocno trzymał kciuki dzisiaj za naszych reprezentantów
- podkreślił.
W rankingu FIFA biało-czerwoni plasują się na 21., a Słowacy, którzy na Euro awansowali dopiero po barażach, na 36. miejscu.
Słowacy na ME zadebiutowali w 2016 roku, a udział zakończyli wówczas na 1/8 finału. Natomiast w przypadku Polaków to będzie czwarty występ w ME. W 2008 i 2012 roku nie wyszli z grupy, zaś w 2016 roku we Francji dotarli do ćwierćfinału, w którym przegrali dopiero po rzutach karnych z Portugalią, późniejszym triumfatorem.