Artur Szpilka po kontrowersyjnej wygranej z Sergiejem Radczenką zmienił trenera i opowiada o powrocie do bokserskich podstaw. "Ja jestem prostym chłopakiem i potrzebuję prostych podpowiedzi" - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Artur Szpilka nie chce już wracać do walki z Radczenką. Polak wygrał pojedynek z Ukraińcem na punkty, ale werdykt sędziowski wzbudził wiele kontrowersji. W tej chwili bokser zmienił trenera. Rozstał się z Rosjaninem Romanem Anuczinem i rozpoczął współpracę z Andrzejem Liczikiem.
Bokser podkreśla, że każdy szkoleniowiec ma swoje metody treningowe, ale istotne dla niego jest, że jego nowy trener jest Polakiem, co ułatwia komunikację.
"Ja jestem prostym chłopakiem i potrzebuję prostych podpowiedzi" - powiedział w rozmowie z TVP Sport:
W ringu, gdy są emocje, a nie wszystko układa się po twojej myśli, to czasami trzeba, brzydko mówiąc, by trener powiedział ci: "K***, co ty robisz!? Podnieś ręce, idź na niego!
Artur Szpilka opowiedział o treningach w czasach pandemii i zmianie trenera