Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Szpilka zabrał głos po skandalicznej decyzji sędziów

W walce wieczoru sobotniej gali pięściarskiej w Łomży Artur Szpilka wygrał na punkty z Ukraińcem Sergiejem Radczenko. Werdykt sędziowski wywołał liczne komentarze. W powszechnej opinii Polak na wygraną w tym pojedynku nie zasłużył. Bokser zdecydował się zabrać głos po walce w mediach społecznościowych.

Szpilka wygrał na punkty z Radczenką
Szpilka wygrał na punkty z Radczenką
TVP Sport/print screen

Szpilka walki z Radczenką nie zaliczy do udanych. W trzeciej i piątej rundzie był liczony. Przez cały pojedynek Ukrainiec spokojnie wykorzystywał momenty, gdy Polak opuszczał prawą rękę, potrafił zadać serię silnych ciosów. Dopiero w ostatniej, 10. rundzie "Szpila" ambitnie zaatakował i udało mu się też kilka razy mocniej trafić przeciwnika. Wszystko wskazywało jednak, że to Radczenko wygra, ale sędziowie wypunktowali zwycięstwo Szpilki dwa do remisu: 95:93, 94:94, 95:92.

Szpilka zamieścił na Twitterze komentarz w którym przyznaje, że nie jest zadowolony ze swojej walki i liczy na powtórny pojedynek z Radczenką.

Szpilka wygrał na punkty z Radczenką, ale werdykt został przez wielu uznany za niesmaczny żart

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Artur Szpilka #boks #Sergiej Radczenko

redakcja