Tomasz Adamek poznał rywala, z którym zmierzy się na gali Polsat Boxing Night w Częstochowie. 21 kwietnia "Góra"> Tomasz Adamek poznał rywala, z którym zmierzy się na gali Polsat Boxing Night w Częstochowie. 21 kwietnia "Góra">
Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Adamek poznał kolejnego rywala - nie będzie łatwo

Tomasz Adamek poznał rywala, z którym zmierzy się na gali Polsat Boxing Night w Częstochowie. 21 kwietnia "Góral" skrzyżuje rękawice z Joeyem Abellem - niezwykle niebezpiecznym Amerykaninem, słynącym z potężnego uderzenia. Będzie to prawdziwy test wytrzymałości dla byłego mistrza świata.

Tomasz Adamek
Tomasz Adamek
by Mirosław Gładysz, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Tomasz_Adamek_01.jpg

Abell ostatnią walkę stoczył we wrześniu 2017 roku w Radomiu. Wtedy po raz pierwszy przyjechał do Polski, by zmierzyć się z Krzysztofem Zimnochem. Polak wytrzymał z Abellem jedynie trzy rundy, potężny prawy sierp zwalił z nóg Zimnocha, a Polak przez krótką chwilę pozostawał praktycznie nieprzytomny. Jak sam przyznał po walce, nie widział bombowego ciosu Amerykanina, co świadczy o tym jak mocno potrafi uderzyć.

Niespełna 37-letni Abell to pielęgniarz w szpitalu psychiatrycznym - pomaga tam rozdzielać najbardziej niebezpiecznych pacjentów, a boks jest jego dodatkowym sposobem na życie. W swojej karierze mierzył się m.in. z Chrisem Arreolą, Tysonem Furym, Fresem Oquendo czy Kubratem Pulevem. Wszystkie wymienione walki ze światową czołówką bokserów przegrał, ale jako pięściarz "drugiej ligi" radzi sobie doskonale. W rankingu Boxrec notowany jest na 31. miejscu na świecie, Adamek jest 21.

"Góral" w zawodowej karierze stoczył 57 walk, z czego 52 wygrał. Był mistrzem świata wagi półciężkiej i junior-ciężkiej, a także pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Mimo 41 lat na karku, wciąż jest w dobrej kondycji. W ostatnich walkach pokonywał Salomona Haumono i Freda Kassiego.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Tomasz Adamek #Joey Abell

redakcja